Komitet Stały Rady Ministrów przyjął wczoraj nowelizajcę Prawa Telekomunikacyjnego.
Kilka tygodni temu Komisja Europejska zagroziła Polsce karami za niewdrożenie nowego prawa telekomunikacyjnego, w wysokości ponad 112 tys. euro za każdy dzień braku odpowiednich przepisów. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zapowiedziało wówczas, że w czerwcu dokument trafi pod obrady Sejmu.
Nowelizacja wprowadza przepisy, które mają lepiej chronić prawa klientów firm telekomunikacyjnych. Umowy na usługi telefoniczne czy internetetowe będą bardziej przejrzysta, czytelne i zrozumiałe. Klienci korzystający z Internetu przez komórkę, będą mogli żądać, by przedsiębiorca powiadamiał ich o wykorzystaniu limitu transferu danych. Operatorzy będą też musieli proponować umowy na krótsze okresy. Pierwsza umowa nie mogłaby być podpisana na dłużej niż dwa lata, a można by było też podpisać umowę na czas krótszy niż rok.
Po akceptacji przez Komitet Stały projekt nowelizacji czeka jeszcze komisja prawnicza i ostateczna akceptacje przez Radę Ministrów, po której nowelizacja skierowana zostanie pod obrady Sejmu. Wedle przedstawicieli Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji projekt zostanie przeprowadzone, jako "pilny". Oznacza to m.in określenie kalendarza prac nad nim przez Marszałka Sejmu, natychmiastowy druk w dokumentach sejmowych, przyspieszoną procedurę prac w Komisji sejmowej oraz podczas plenarnego posiedzenia Sejmu. Senat ma 14 dni na rozpatrzenie przyjętego projektu pilnego, a Prezydent 14 dni na jego podpisanie.
Projekt nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego z 5 czerwca 2012 r.