Mimo sprzecznych informacji płynących z gospodarki i panującego na warszawskim parkiecie trendu bocznego - w pierwszym półroczu fundusze akcji polskich dały zarobić średnio ok. 6,5 proc., wynika z danych Analiz Online.
Rozrzut wyników inwestycyjnych w tej grupie funduszy jest jednak bardzo duży – wynosi prawie 30 pkt. proc. Na czele rankingu znalazł się Copernicus Akcji Dywidendowych, z zyskiem rzędu 24 proc. Ostatni w zestawieniu – Allianz Selektywny jest 5 proc. pod kreską.
W okresie styczeń-czerwiec nieźle zarobiły również fundusze dłużne, choć tym razem, na stopach zwrotu tego typu strategii zaważyły odpisy obligacji wyemitowanych przez niektóre spółki budowlane. W efekcie fundusze stroniące od papierów korporacyjnych osiągnęły lepsze wyniki, niż fundusze inwestujące w obligacje firm. Zazwyczaj jest odwrotnie.
Najlepszy w tym czasie fundusz obligacji skarbowych – Ipopema Obligacji zarobił trochę ponad 6 proc., podczas gdy Idea Obligacji ok. 2,5 proc. Z tego samego powodu, wiele czołowych funduszy gotówkowych i pieniężnych naraziło inwestorów na straty – wśród nich są UniWibid oraz Idea Premium.
Jako kategoria najwięcej zarobiły fundusze inwestujące głównie w akcje tureckie. Przebudzenie „europejskiego tygrysa" – wzrost indeksu ISE100 o ponad 20 proc., sprawiło, że takie fundusze jak Quercus Bałkany i Turcja, Arka BZ WBK Akcji Tureckich czy Investor Turcja zarobiły nawet prawie 30 proc.