W stosunku rocznym PKB Hiszpanii w III kwartale zmniejszyło się o 1,6 proc. – wynika ze wstępnych danych hiszpańskiego Narodowego Instytutu Statystycznego (INE). Tempo spowolnienia w poprzednich trzech miesiącach okazało się nieco mniejsze, niż szacowali ekonomiści, którzy spodziewali się zmniejszenia PKB o 0,4 proc. kwartał do kwartału i o 1,7 proc. rok do roku. W II kwartale roczny spadek wyniósł 1,3 proc.
- Odczyt okazał się nieco lepszy od przewidywanego spadku o 0,4 proc., ale wniosek, iż oznacza to odbicie jest ułudą – powiedziała Estefania Ponte, ekonomistka domu maklerskiego Cortal Consors. – Nie oznacza to, że gospodarka jest w lepszej kondycji, pokazuje jedynie, że gospodarstwa domowe przyspieszyły zakupy przed podwyżką podatku VAT – dodała.
Rządzący od końca ubiegłego roku konserwatywny rząd realizuje program oszczędnościowy, zakładający cięcia wydatków i podwyżki podatków o wartości 60 mld euro do końca 2014 roku, aby sprowadzić deficyt hiszpańskiego budżetu do poziomu dozwolonego w Unii Europejskiej.
W jego ramach od pierwszego września tego roku poszły w górę stawki podatku VAT, doprowadzając do skoku cen konsumpcyjnych. W październiku, według wstępnych danych, roczny zharmonizowany unijny wskaźnik inflacji pozostał na poziomie 3,5 proc. – podał INE. Analitycy oczekiwali jego zniżki do 3,4 proc.
Tymczasem we wrześniu sprzedaż detaliczna w Hiszpanii spadła najmocniej w historii badań, gdyż dotknięci wcześniej już z powodu kryzysu spadkiem dochodów konsumenci ograniczyli zakupy po wzroście podatków.