O zmianie na stanowisku prezesa, Hawe poinformowało w giełdowym komunikacie nie podając przyczyn rozstania

Jerzego Karneya

ze spółką.

W rozmowie z TVN CNBC, Karney powiedział, że podjął decyzję o rezygnacji w związku z pojawiającymi się przed nim zawodowymi „opportunities", które są na razie „tajemnicą".  Podkreślał, że zostawia spółkę w bardzo dobrej kondycji.

– Będę kontynuował swoją karierę zawodową bardziej w obszarze fuzji i przejęć – mówił Karney, nie podając szczegółów.

Pod jego wodzą Hawe próbowało przejąć TK Telekom, jednak PKP, właściciel tej firmy ostatecznie zawiesiły prywatyzację telekomu.

Papiery Hawe przez ostatnich kilka tygodni mocno potaniały, po tym jak spółka podała słabe wyniki za 2012 rok. Wcześniej odwołała prognozę.

Krzysztof Witoń

Jako podała dziś giełdowa firma, jej rada nadzorcza powołała na miejsce Karney'a -

Krzysztofa Witonia

. Menedżer ten w Grupie Telekomunikacji Polskiej odpowiadał do dziś za projekty rozbudowy sieci szerokopasmowej w kraju.

Grupa TP (konkretnie jej spółka TP Teltech), Alcatel-Lucent i Hawe podpisały swojego czasu porozumienie o wspólnej realizacji tego typu projektów.

Krzysztof Witoń ma 54 lata, ukończył University of Maryland. Przed przyjściem do TP w 2007 r. w latach 2005-2007 był wiceprezesem zarządu UMC Ukraine, a w latach 2003-2005 pełnił funkcję prezesa Exatela (dziś grupa PGE) oraz wiceprezesa NOM-u, spółki zależnej tej firmy telekomunikacyjnej.

Ma za sobą doświadczenie w pracy "z" i "dla" mediów. W latach 1980-1982 był rzecznikiem prasowym Związku Zawodowego „Solidarność", a w latach 1983-1995 pracował dla Radia Wolna Europa, pełniąc w nim funkcję menedżerskie.

– Hawe ma szanse szerzej zaistnieć na rynku telekomunikacyjnym rozwijając swoje kluczowe kompetencje w szczególności na rynku hurtowym. Sytuacja na rynku telekomunikacyjnym otwiera nowe scenariusze – powiedział rpkom.pl dziś Krzysztof Witoń.