Świadome inwestowanie. Cykl poradnikowy we współpracy z Union Investment TFI

Każdy, kto chce skutecznie pomnażać oszczędności, powinien przygotować strategię dostosowaną do swoich wymagań, ale zgodną z ogólnymi regułami.

Publikacja: 06.11.2014 02:12

Kto chce skutecznie inwestować, powinien przygotować strategię inwestycyjną dostosowaną do swoich wy

Kto chce skutecznie inwestować, powinien przygotować strategię inwestycyjną dostosowaną do swoich wymagań, ale zgodną z regułami bezpiecznego inwestowania

Foto: Bloomberg

Oprocentowanie lokat bankowych jest dziś niskie i prawdopodobnie dalej będzie spadać. To skutek cięcia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Według porównywarki internetowej Comperia.pl w końcu października średnia stawka dla depozytów 12-miesięcznych wynosiła 2,36 proc. (dla porównania dwa lata temu było to 4,72 proc.).

Najwyższa więc pora, by zacząć się rozglądać za bardziej rentownym sposobem lokowania oszczędności. Wcale nie musi to być sposób ryzykowny.

W ofercie towarzystw funduszy inwestycyjnych (TFI) znajdują się też fundusze stosunkowo bezpieczne, takie, których jednostki zwiększają wartość może nie w szybkim tempie, ale za to regularnie, natomiast ryzyko poniesienia straty jest niewielkie. Do grupy tej należą fundusze pieniężne oraz gotówkowe. Co ciekawe, można zarobić na nich nawet dwa razy więcej niż na lokacie bankowej, ostatnio ok. 4–5 proc. rocznie.

Wiele opcji do wyboru

Jeżeli jesteśmy gotowi pogodzić się z tym, że okresowo wartość naszych inwestycji może maleć, mamy do wyboru wiele jeszcze korzystniejszych opcji inwestycyjnych. Na przykład fundusze akcyjne (wartość ich jednostek może podlegać dużym wahaniom) w długim terminie przynoszą zyski sięgające 10–15 proc. rocznie (tak było w ciągu ostatnich 10 lat).

Fundusze obligacji, bezpieczniejsze od akcyjnych, zarabiają przeciętnie 5–7 proc. rocznie, choć w ostatnich latach, dzięki hossie na tym rynku, zyskiwały nawet 10 proc. w ciągu roku.

Ankieta z pytaniami

Ryzyka związanego z inwestycjami nie da się wyeliminować, ale można je ograniczyć. Wpłacając pieniądze do ryzykownych funduszy, np. akcji małych i średnich spółek, od razu należy założyć, że inwestycja będzie trwała przynajmniej pięć lat. W długim terminie ryzyko poniesienia straty maleje, bo po słabszych latach na giełdzie zazwyczaj kursy akcji zaczynają rosnąć. W funduszach gotówkowych i pieniężnych czas lokowania oszczędności może być nawet kilkumiesięczny, gdyż w tym przypadku prawdopodobieństwo straty jest minimalne.

4 procent rocznie można zarobić, inwestując w bezpieczny fundusz pieniężny czy gotówkowy

Między tymi dwiema grupami plasuje się kilka innych podstawowych rodzajów funduszy: obligacji (zalecany okres inwestycji to rok–dwa lata) oraz różne typy funduszy mieszanych, inwestujących zarówno w akcje, jak i w papiery dłużne (inwestycja na dwa–trzy lata).

Przy wyborze funduszu pasującego do indywidualnej odporności na ryzyko pomocne może być wypełnienie tzw. testu adekwatności (zwanego również ankietą MIFID). Każdy sprzedawca funduszy ma obowiązek przedstawić taki test klientowi. Udzielenie odpowiedzi trwa kilka minut, a wyniki podpowiadają,  jaki rodzaj funduszy jest dla danej osoby najodpowiedniejszy (nie ma obowiązku korzystania z tej sugestii).

Nawet jeżeli mamy skłonności do ryzyka, nie inwestujmy wszystkich oszczędności w fundusz akcji. Część powinna być ulokowana bezpiecznie. Pamiętajmy o podstawowej zasadzie: nie należy wkładać wszystkich jaj do jednego koszyka. Inaczej mówiąc, nasze inwestycje powinny być zróżnicowane (zdywersyfikowane).

Jeżeli na przykład postanowiliśmy inwestować w akcje, najlepiej wybrać kilka funduszy o odmiennej polityce inwestycyjnej: jeden – lokujący w akcje małych i średnich spółek, drugi – mający w portfelu różne firmy, w tym duże, trzeci – operujący np. na giełdzie tureckiej czy innej zagranicznej itp.

Systematyczność popłaca

Do tego warto zadbać o rozproszenie ryzyka w czasie. Jak? Zamiast wpłacać do funduszy jednorazowo duże kwoty, lepiej kupować jednostki systematycznie, np. przeznaczając na ten cel część miesięcznych dochodów. W ten sposób uśrednimy cenę zakupu jednostek i unikniemy sytuacji, w której duża suma oszczędności zostałaby zainwestowana w niekorzystnych warunkach rynkowych (np. gdy ceny akcji były wysokie w szczycie hossy).

– Im wcześniej zaczniemy odkładać i im bardziej systematycznie będziemy to robić, tym mniejsze kwoty wystarczą, by zgromadzić założoną kwotę. Z pomocą przyjdzie nam wówczas efekt podobny do procentu składanego. Polega to na tym, że na zysk pracuje nie tylko wpłacony przez nas kapitał, ale także wypracowane odsetki. Efekt ten możemy przyrównać do kuli śniegowej, która im dalej się toczy, tym staje się większa – przekonuje Waldemar Wołos, dyrektor ds. rozwoju nowych produktów w Union Investment TFI.

 

„Świadome inwestowanie" ?– akcja edukacyjna ?pod patronatem merytorycznym ?Union Investment TFI. ?Kolejny odcinek cyklu: ?jak wybrać odpowiedni dla siebie fundusz inwestycyjny, ukaże się ?13 listopada 2014 r.

Oprocentowanie lokat bankowych jest dziś niskie i prawdopodobnie dalej będzie spadać. To skutek cięcia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Według porównywarki internetowej Comperia.pl w końcu października średnia stawka dla depozytów 12-miesięcznych wynosiła 2,36 proc. (dla porównania dwa lata temu było to 4,72 proc.).

Najwyższa więc pora, by zacząć się rozglądać za bardziej rentownym sposobem lokowania oszczędności. Wcale nie musi to być sposób ryzykowny.

Pozostało 89% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy