Ponad 70 proc. pytanych twierdzi, że mijający rok był dobry na ich rodzin, a 67 proc. - że był dobry dla nich osobiście, podczas gdy dla Polski odpowiedni odsetek odpowiedzi wynosi 52. proc., a dla świata - 49 proc.

"To pokazuje, że z nierealistycznych pesymistów, którymi tradycyjnie byliśmy, staliśmy się optymistami" - powiedział "DGP" politolog Norbert Maliszewski.

Do dobrych ocen mogła się przyczynić także coraz lepsza sytuacja na rynku pracy, co przekłada się na portfele Polaków, a także wprowadzenie programu 500 plus, który dla wielu rodzin oznaczał spory zastrzyk gotówki.

Tego, że 2017 rok będzie dobry dla rodziny pytanego, spodziewa się 64 proc. ankietowanych, a dla niego osobiście - 61. proc.