W II kwartale do Sądów Okręgowych i Rejonowych w całej Polsce wpłynęło 17,27 tys. nowych spraw dotyczących kredytów mieszkaniowych indeksowanych lub denominowanych we franku szwajcarskim – wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości.

To nowy rekord, bo w I kwartale, dotychczas z największym napływem, skierowano do sądów 14,63 tys. nowych spraw dotyczących hipotek walutowych. W IV kwartale 2020 r. przybyło 12,12 tys. nowych powództw. W samym I półroczu napłynęło 31,91 tys. pozwów. Dla porównania w całym 2020 r. napływ nowych spraw sięgnął 37,2 tys. wobec 11,6 tys. w 2019 r. i 7,2 tys. w 2018 r.

To dane pokazujące ile napływa nowych spraw, nie zaś liczbę toczących się w sądach postępowań (część została już rozstrzygnięta). Związek Banków Polskich podał w maju, że pod koniec kwietnia w całym sektorze toczyło się w sądach 51 tys. spraw frankowych, teraz liczba ta może sięgać około 63 tys. Na koniec czerwca dziewięć banków z GPW, mających tego typu kredyty, miało 45 tys. toczących się postępowań frankowych (w tym oszacowaliśmy podobny jak na rynku przyrost liczby procesów Getin Noble Banku, który jeszcze nie opublikował danych). Przez rok liczba ta urosła o 25,5 tys.