Środowa sesja w Warszawie zaczęła się od mocnego uderzenia, a później było już tylko lepiej. Na samym otwarciu indeks największych spółek WIG20 zyskał prawie 1,5 proc. Jedynym walorem ze składu tego wskaźnika, który tracił na wartości, były akcje Banku BPH. Wczoraj pierwszy raz notowane były one bez prawa do objęcia akcji serii I przejmującego go Pekao – jednego z liderów wczorajszego wzrostu.
Znaczne zwyżki zanotowały także spółki, w które zaangażowany jest Ryszard Krauze. Doniesienia prasowe o porzuceniu przez prokuraturę planów zatrzymania biznesmena podziałały zbawiennie na wycenę przede wszystkim Petrolinvestu (wzrost o 25 proc.), Biotonu i Polnordu (czytaj także na str. B4).
Na przeciwległym biegunie znalazły się m.in. akcje Banku Millennium. W jego przypadku spadek kursu na koniec dnia przekroczył 13 proc., a głównym powodem mogło być wydanie rekomendacji “niedoważaj” przez DM BZ WBK. Analitycy wyceniają akcje Millennium na 12,70 zł, a więc powyżej wczorajszej ceny zamknięcia wynoszącej 11 zł.
Bardzo udanie zadebiutowała na giełdowym parkiecie spółka Seco/Warwick – producent pieców do obróbki cieplnej metali. Na zamknięciu sesji akcje 75. tegorocznego debiutanta zyskały 5,7 proc., a prawa do akcji – 5,4 proc. w stosunku do ceny emisyjnej w ofercie publicznej (37 zł).
Na koniec sesji WIG20 zyskał 3,77 proc., co jest największym jednodniowym wzrostem tego indeksu od 19 września br. Wartość WIG wzrosła o 2,88 proc., a mWIG40 o 0,98 proc. Obroty sięgnęły 2,2 mld zł.