Raj dla spekulantów

Po nerwowej sesji w warszawie WIG20 wzrósł o 0,8 proc. Akcjom pomógł złoty, który wczoraj zyskał do euro ponad 10 groszy

Publikacja: 02.04.2009 05:30

Wczoraj w Warszawie wahania wskaźnika największych spółek sięgały +/-4 proc. Ostatecznie popyt zwyci

Wczoraj w Warszawie wahania wskaźnika największych spółek sięgały +/-4 proc. Ostatecznie popyt zwyciężył, ale na rynku pewnie nadal będzie nerwowo. ?

Foto: Rzeczpospolita

Wczorajsza sesja rozpoczęła się od wzrostu notowań. Wyższe ceny akcji błyskawicznie zostały wykorzystane przez sprzedających, co sprowadziło WIG20 prawie 2 proc. w dół, poniżej bariery 1,5 tys. pkt.

Jednak giełdowym bykom kolejny raz z pomocą przyszedł rynek walutowy. Wraz z systematycznym wzrostem notowań naszej waluty giełda stopniowo odzyskiwała siły. Około godz. 13 po przełamaniu przez złotego poziomu 4,6 za euro giełda wystrzeliła w górę. Ostatecznie dzień zakończył się na 0,8-proc. plusie. Popyt skupił się na papierach PKN Orlen, Agory i Telekomunikacji Polskiej. Pozbywano się natomiast papierów Cersanitu, BRE i TVN.

Indeks mniejszych spółek mWIG40 w dół ciągnęły papiery Vistuli. Spółka dostała wprawdzie od banku Fortis dwa miesiące na rozmowy o restrukturyzacji długu, ale sądząc po notowaniach (kurs spadł o 13 proc.), inwestorzy mają wyrobione zdanie.

Obroty akcjami przekroczyły wczoraj 1,27 mld zł. Największy w tym udział miały tradycyjnie dwa największe banki.

Warto również zwrócić uwagę, że w czołówce spółek o największym obrocie znalazła się niewielka spółka z branży metalowej Centrozap. Wzmożone zainteresowanie jej papierami to efekt komunikatu, jaki pojawił się rano. Spółka poinformowała w nim o 557-proc. wzroście przychodów w pierwszym kwartale. Kurs wzrósł o 14,7 proc., a właściciela zmieniło prawie 9 proc. kapitału akcyjnego.

Na rynkach zachodnich powróciły obawy o przyszłość amerykańskiego sektora motoryzacyjnego. Dodatkowo do zakupów nie zachęcały słabsze dane z rynku pracy w USA. Agencja zatrudnienia ADP podała, że w marcu liczba nowych etatów zmniejszyła się o 742 tys., podczas gdy oczekiwano spadku liczby miejsc pracy o 655 tys.

Giełdowy dzień w USA rozpoczął się od 1,2-proc. spadków. Podobnej wielkości przecenę mieliśmy na parkietach Europy Zachodniej. Później nastroje poprawiły się nieco za sprawą lepszego odczytu indeksu ISM badającego kondycję amerykańskiego przemysłu i giełdy wyszły nad kreskę.

Ekonomia
Podcast „Twój Biznes”: Nowe restrykcje USA na chipy: Polska w gronie krajów drugiej kategorii
Ekonomia
Biznes ma szansę zbudować kapitalizm interesariuszy
Ekonomia
Wojciech Trojanowski, członek zarządu Strabag Polska: Jest optymizm, ale i wiele wyzwań
Ekonomia
Pogrom byków na GPW. Gdzie jesteś św. Mikołaju?
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego