Tymczasem ostatni tydzień był bardzo dobry dla polskiej waluty. Kurs euro obniżył się z poziomu 4,20 zł do 4,09 zł w piątek. To poziom nienotowany od stycznia bieżącego roku. [wyimek]3,8 złotego za euro trzeba będzie zapłacić na koniec roku według ekonomistów HSBC[/wyimek]
Gdyby prognozy Deutsche Banku miały się sprawdzić, złoty w ciągu najbliższego miesiąca musiałby się osłabić o około 10 proc. Mało tego: w dłuższym terminie specjaliści z niemieckiego banku zakładają dalszą deprecjację złotego – do poziomu 4,70 zł za euro na koniec roku.
Pozytywnie do perspektyw polskiej waluty odnoszą się z kolei ekonomiści HSBC. Juliet Sampson z tego banku napisała w ostatniej nocie do klientów, że zaleca kupno polskiej waluty, biorąc pod uwagę szanse na poprawę sytuacji gospodarczej. – Nasz cel na koniec roku to 3,8 zł za euro – dodała.
Mediana prognoza analityków ankietowanych przez Bloomberga zakłada jednak spadek wartości naszej waluty. Wskazuje, że na koniec III kwartału za jedno euro trzeba będzie zapłacić 4,20 zł. W kolejnym kwartale złoty powinien się minimalnie umocnić, do 4,18 zł za euro.
Na koniec 2010 roku – według medianych prognoz – kurs euro w złotych ma wynieść 3,76. W kolejnym roku euro ma spaść do 3,50 zł.