Po sześciu miesiącach 2009 r. zysk netto PZU wyniósł 770,3 mln zł, a PZU Życie 1,6 mld zł. Dochody z lokat pierwszej ze spółek wyniosły 688,2 mln zł, a drugiej 898,2 mln zł. Jeśli wynik działalności inwestycyjnej będzie równie dobry, to grupa PZU może mieć w tym roku rekordowy zysk blisko 4 mld zł.
– Ważna jest też liczba zdarzeń losowych, w których konsekwencji musimy wypłacać wysokie odszkodowania, głównie firmom. Jeśli takich zdarzeń nie będzie wiele, to szanse na wysoki wynik się zwiększają – wyjaśnia prezes PZU Andrzej Klesyk.
Po pierwszym półroczu składka przypisana brutto grupy wyniosła 8,3 mld zł, czyli o 30,3 proc. mniej niż w tym samym okresie zeszłego roku. Zmniejszyły się (o ponad 90 proc.) składki z tzw. polisolokat. Spadły również składki z ubezpieczeń samochodowych.
PZU zdecydował się nie przedłużać umów z klientami, którzy nie są rentowni. Chodzi głównie o ubezpieczenia firm.
Andrzej Klesyk powiedział, że nie ma szans na to, by grupa odrobiła w bieżącym półroczu obniżkę składki.