Sarkozy: 'Po premiach' zagranicznym menedżerom finansowym

Francuski rząd proponuje zamrożenie części premii bankowców oraz wprowadzenie obok bonusów, tzw. malusów. Francuscy prezesi już się zgodzili

Publikacja: 26.08.2009 16:29

[b]Sarkozy dyscyplinuje bankowców - obejrzyj [link=http://www.rp.pl/artykul/354395.html]wideokomentarz[/link] Kuby Kurasza, kierownika działu ekonomicznego[/b]

Teraz podobne wyrzeczenia czekają bankowców w innych krajach.

Francuski przywódca chciałby wyznaczenia limitu premii wypłacanych przez banki, a także limitów dla pojedynczych menedżerów. Ci którzy się na to nie zgodzą straciliby możliwość robienia interesów z rządami. Jego zdaniem to niezbędne regulacje w czasach kryzysu, gdy podatnicy wspierają miliardami euro instytucje finansowe.

Propozycję tę Sarkozy przedstawi na szczycie potęg gospodarczych G20 w amerykańskim Pittsburghu 24 września. Wcześniej będzie próbował przekonać do tej idei europejskich partnerów. 31 sierpnia spotka się z Angelą Merkel, będzie też rozmawiał z Gordonem Brownem. O propozycji prezydenta Francji usłyszą też przywódcy pozostałych państw UE 17 września, jeśli dojdzie do skutku planowany nieformalny szczyt w Brukseli, który miałby przygotować wspólne unijne stanowisko na szczyt G20. — Nie możemy tego na razie potwierdzić — mówi nam rzecznik szwedzkiego przewodnictwa w UE. Szczyt odbędzie się jeśli będą ważne rzeczy do uzgodnienia.

Francuski prezydent spotkał się już z szefami banków w Paryżu. I postawił sprawę jasno: „Od dziś Francja nie będzie współpracowała z bankami, które nie przyjmą proponowanych zasad” — powiedział. Ostrzeżenie dotyczy nie tylko francuskich instytucji finansowych, ale też zagranicznych banków, z których usług Paryż często korzysta. Takie firmy, jak Barlclays, HSBC, Credit Suisse, JP Morgan, czy Royal Bank of Scotland, zarabiają na organizowaniu emisji obligacji. A w tym roku Francja wypuści na rynek papiery warte w sumie 155 mld euro. Jest więc o co walczyć.

Francuski rząd proponuje zamrożenie części premii oraz wprowadzenie, obok bonusów, tzw. malusów. Malus, od francuskiego słowa mal, czyli źle, w odróżnieniu od bon, czyli dobrze, miałby być karą dla tych co nie przynoszą zysków bankowi. Skoro menedżer przynoszący zyski ma dostawać bonusa, to powinien też być przygotowany na malusa. Nie byłaby to obniżka pensji, ale ograniczenie premii. Jeśli w danym roku pracownik dostaje premię za dobre wyniki inwestycyjne, to nie wypłaca mu się jej od razu, tylko czeka 3 lata. Jeśli w kolejnych dwóch straty będą większe niż zyski z jego działalności, premia przepada. Nicolas Sarkozy prawie od początku wybuchu kryzysu finansowego argumentuje, że menedżerowie nie mogą być wynagradzani tak, jak wcześniej. Ale nie jest jedyny.

Nowe zasady naliczania premii w siedmiu firmach uratowanych przez państwo przygotowuje też doradca prezydenta Baracka Obamy. W Wielkiej Brytanii rząd chce zamrożenia premii na pięć lat, żeby zniechęcić banki do nadmiernego ryzyka. A w Niemczech od 1 stycznia 2010 roku będą obowiązywały przepisy, które nakażą uzależnienia premii nie od zysków w krótkim terminie, jak dzieje się to obecnie, ale od długoterminowej opłacalności inwestycji. Jeśli początkowe zyski zamienią się w straty, to menedżerowie będą musieli zwracać swoje premie.

[b]Sarkozy dyscyplinuje bankowców - obejrzyj [link=http://www.rp.pl/artykul/354395.html]wideokomentarz[/link] Kuby Kurasza, kierownika działu ekonomicznego[/b]

Teraz podobne wyrzeczenia czekają bankowców w innych krajach.

Pozostało 94% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy