Prawie połowa Polaków rozpoznaje markę Dr Irena Eris, a co czwarty jej używa – wynika z badania opinii społecznej, które pomogło nam obliczyć moc polskich marek. W kategorii kosmetyków i produktów higienicznych w tym roku najmocniejsza okazała się właśnie Dr Irena Eris.
Flagowa marka rodzinnej spółki, założonej przed 26 laty i prowadzonej do dziś przez Irenę Eris i jej męża Henryka Orfingera, firmuje już nie tylko kosmetyki, ale także dwa inne przedsięwzięcia związane z rynkiem urody – 23 instytuty kosmetyczne i dwa luksusowe hotele spa. To jeden z najbardziej udanych w Polsce przypadków rozszerzenia marki. Tak dalece skuteczny, że w tym roku, gdy po raz pierwszy spółka przekazała nam całość przychodów uzyskanych pod swą główną marką, znalazła się na 255. pozycji w rankingu wartości i okazała najmocniejszym brandem w swej kategorii.
Dr Irena Eris jest podręcznikowym przykładem tego, co powinno się składać na dobrą markę. Przede wszystkim to dobry, innowacyjny produkt. Tak dobry, że w pierwszych latach działalności firmy marketing szeptany był podstawą jej ekspansji; klientki polecały znajomym kremy mało jeszcze znanego prywatnego producenta. Ten atut firma utrzymała do dziś – w tym roku pod względem postrzeganej jakości marka Dr Irena Eris dostała najwięcej punktów w swej kategorii. Mocną stroną marki są też od lat innowacje, nie tylko zresztą produktowe.
Firma jako pierwszy z krajowych producentów zdecydowała się przed kilkoma laty na marketingowy podział biznesu. Na tańszym, popularnym rynku rywalizuje marka Lirene, a w aptekach Pharmaceris.
Pod flagowym brandem Dr Irena Eris już tylko w wybranych dobrych perfumeriach firma sprzedaje droższe serie kosmetyków premium, które wykorzystują najnowsze osiągnięcia kosmetologicznej technologii: nanocząsteczki, mitochondria. W 2010 r. spółka chce wprowadzić światową innowację: kosmetyki chroniące zakończenia chromosomów, czyli telomery. W ten sposób wyniki prac jej centrum naukowo-badawczego zbiegły się z tegoroczną Nagrodą Nobla za badania nad telomerami.