Koszt ogrzewania przeciętnego domu jednorodzinnego w Egedal wynosi ok. 400 euro - czyli jest o 2 tys. zł niższy od kosztów ogrzewania w Polce 150-metrowego domu najtańszym paliwem, jakim jest węgiel. Duńczycy ograniczyli rachunki za ogrzewanie wprowadzając najnowsze technologie w budownictwie i drakońskie przepisy. Mieszcząca się na północny wschód od Kopenhagi gmina siedem lat temu postawiła sobie za cel stworzenie wzorowego osiedla energooszczędnych domów.
Przeznaczyła na ten cel obszar Stenlose South o powierzchni prawie 100 hektarów. Do 2012 r. ma powstać tu 750 ekologicznych domów. Od tego roku wszystkie domy na terenie Stenlose South powinny być wyposażone także w panele solarne o powierzchni przynajmniej 3m2. Wcześniej gmina określiła, że zużycie energii do ogrzewania budynków nie może przekroczyć 34 kWh/m[sup]2[/sup]. W praktyce oznacza to zmniejszenie zapotrzebowania na ciepło o 70 proc.
Budynki muszą oszczędzać nie tylko energię ale także wodę - każdy ma zamontowany zbiornik na deszczówkę. Jest ona wykorzystywana do prania i spłukiwania toalet. Ponadto, do budowy domów nie wolno używać materiałów PVC i impregnowanych kreozotem materiałów drewnianych. Gmina zadbała o zaplanowanie osiedla w najdrobniejszych detalach. Teren znajduje się blisko stacji kolejowej, by mieszkańcy mogli korzystać z publicznego transportu. Do najważniejszych instytucji takich jak szkoła, ratusz, centrum handlowe mogą dostać się pieszo. Wydano nawet szczegółową instrukcję sadzenia wielu rodzajów drzew i traw, by zadbać o bioróżnorodność.