Moskwa przekonała Sofię do South Stream

Rosja nakłoniła rząd Bojko Borisowa do podpisania „mapy drogowej” w sprawie budowy gazociągu

Publikacja: 08.07.2010 02:12

Sofię przekonała groźba Moskwy, że zamiast przez Bułgarię puści rurociąg przez terytorium Rumunii – pisze „Kommiersant”. Rząd Borisowa, który doszedł do władzy jesienią 2009 r., nie tylko nie zatwierdził umów zawartych przez swojego poprzednika Siergieja Staniszewa, ale też niejednokrotnie się odgrażał, że będzie dążyć do zmniejszenia energetycznej zależności od Moskwy.

Podczas spotkania w Sofii z wicepremierem Wiktorem Zubkowem szef bułgarskiego rządu zmienił ton i oświadczył, że „rozbieżności usunięto” i w czwartek zostanie uzgodniona ostateczna wersja „mapy drogowej”, która ma opisywać poszczególne etapy budowy gazociągu. Według Zubkowa ma ona zostać podpisana 16 lipca.

South Stream – jeden z flagowych projektów Gazpromu – ma dostarczać gaz z Rosji do Europy z pominięciem Ukrainy. Jego trasa ma przebiegać z rosyjskiego Noworosyjska nad Morzem Czarnym do bułgarskiej Warny. Na terytorium Bułgarii rura rozgałęzi się na dwie części, z których jedną gaz popłynie do Austrii, drugą – do Włoch.

Sofia i Moskwa ustaliły, że włączone do South Streamu bułgarskie rury pozostaną jej własnością, a nowo budowane będą należeć po połowie do Bułgarii i Rosji. Wspólne przedsiębiorstwo ma powstać już wkrótce, nie wiadomo na razie, jak strony podzielą się udziałami.

Plany szybkiego porozumienia mogą się rozbić o kolejne żądania Sofii. Borisow powiedział wczoraj „FT”, że będzie walczyć o zniżkę na rosyjski gaz. Na stronie internetowej bułgarskiego rządu pojawił się komunikat, że Zubkow „obiecał omówić tę sprawę z premierem Władimirem Putinem”.

[i]—Justyna Prus z Moskwy[/i]

Sofię przekonała groźba Moskwy, że zamiast przez Bułgarię puści rurociąg przez terytorium Rumunii – pisze „Kommiersant”. Rząd Borisowa, który doszedł do władzy jesienią 2009 r., nie tylko nie zatwierdził umów zawartych przez swojego poprzednika Siergieja Staniszewa, ale też niejednokrotnie się odgrażał, że będzie dążyć do zmniejszenia energetycznej zależności od Moskwy.

Podczas spotkania w Sofii z wicepremierem Wiktorem Zubkowem szef bułgarskiego rządu zmienił ton i oświadczył, że „rozbieżności usunięto” i w czwartek zostanie uzgodniona ostateczna wersja „mapy drogowej”, która ma opisywać poszczególne etapy budowy gazociągu. Według Zubkowa ma ona zostać podpisana 16 lipca.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy