To znacznie mniej niż w pierwszych miesiącach tego roku, kiedy przekraczało nawet 400 mln zł. Jednak sytuacja jest lepsza niż w maju i czerwcu, gdy w największym towarzystwie na rynku - podobnie jak w wielu innych - przeważały umorzenia jednostek nad ich zakupami.

- Z pewnością dodatniemu wynikowi naszych funduszy w lipcu pomogła koniunktura na warszawskiej giełdzie (WIG20 wzrósł w minionym miesiącu o prawie 10 proc. - red.) - komentuje Andrzej Cieślar, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Pioneer Pekao TFI. Ocieplenie nastrojów na giełdzie nie przełożyło się, przynajmniej w przypadku Pioneera, na zwiększenie wpłat do funduszy akcji. Najwięcej środków pozyskały fundusze o relatywnie niskim ryzyku inwestycyjnym. Do lidera pod tym względem - Pioneera Pieniężnego - napłynęło 52 mln zł nowych środków. - Widać, że klienci wciąż obawiają się ryzyka. Nie wydaje się, aby okres wakacyjny sprzyjał zmianie tego podejścia, większych ruchów będzie można spodziewać się w IV kwartale - mówi Andrzej Cieślar.