Jeszcze w połowie lipca płacono za nie 1,76 zł, po czym w ciągu zaledwie pięciu sesji kurs poszedł w górę o ponad 22 proc. Ta zwyżka, której towarzyszyły wzmożone obroty i brak wyraźnych przesłanek, zakończyła się w dniu... publikacji raportu bieżącego o podpisaniu umowy na zaprojektowanie i rozruch instalacji badawczej do produkcji drożdży paszowych za 10,4 mln zł (ma ruszyć w I kwartale przyszłego roku).
W przypadku obecnej fazy zwyżek, która rozpoczęła się w połowie ubiegłego tygodnia, również nie ma wyraźnej przesłanki. Najwyraźniej po tym jak Boryszew, inna spółka należąca do Romana Karkosika, w ciągu miesiąca podrożał o 59 proc. – na fali przejęcia grupy Maflow i zapowiedzi taniej emisji z prawem poboru – giełdowi inwestorzy „przypomnieli” sobie o Skotanie, niegdysiejszej gwieździe zwyżek.