Ekonomiści spodziewają się podwyżki głównej stopy procentowej banku centralnego z 3,5 do 3,75 proc. Jeśli tak się stanie, wpływ tego wydarzenia na notowania złotego będzie minimalny. Pozostawienie stóp bez zmian oznaczało będzie jednak osłabienie naszej waluty. We wtorek rano za euro płacono 3,86 zł, a za dolara 2,9 zł. Po południu za wspólną walutę trzeba było płacić o 1 grosz więcej, czyli 3,87 zł. Dolar potaniał do 2,89 zł.
Euro zyskiwało wczoraj do dolara za sprawą nadspodziewanie dobrego odczytu wskaźnika nastrojów niemieckich inwestorów, co potwierdza, że największa gospodarka Eurolandu ma się bardzo dobrze. Na koniec dnia euro kosztowało 1,34 dol. wobec 1,3250 dol. rano.