Rafineria Neftohim Burgas stanęła, bowiem wczoraj bułgarski urząd celny pozbawił ją licencji na handel paliwami.
Jak podaje agencja Novinite podobnej licencji nie otrzymał należący także do Łukoilu naftowy terminal Rosaniec.
To konsekwencja decyzji władz Bułgarii z wiosny. Sofia zdecydowała włączyć wszystkie rafinerie i firmy handlujące paliwami do systemu podatkowego, obejmującego zapłatę VAT.
jednakże Rosjanie, z niewiadomych przyczyn, do systemu się nie podłączyli. Wystąpili natomiast do władz o przedłużenie czasu na wejście do systemu do końca roku.
Rafineria Neftohim Burgas jest największa na Bałkanach i jedyna w Bułgarii. Jednak wicepremier Simeon Diankow uspokaja, że jej zatrzymanie nie wpłynie na sytuację na bułgarskim rynku paliw.