Memorandum podpisali szefowie Urzędu Komunikacji Elektronicznej (Magdalena Gaj), Urzędu Transportu Kolejowego (Krzysztof Dyl) i Urzędu Regulacji Energetyki (Marek Woszczyk). Swoje podpisy złożyli także wiceprezes Telekomunikacji Polskiej Piotr Muszyński i członek zarządu Netii Tom Ruhan. Pośród branżowych organizacji sygnatariuszami memorandum jest Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej reprezentowana podczas spotkania w UKE przez Kamila Kurka.
Kierunki działań sygnatariuszy idą w dwóch kierunkach. Pierwszy, to budzenie wrażliwości społecznej na problem kradzieży infrastruktury. Chodzi po prostu, aby Polacy informowali
Policję o podejrzanych zjawiskach. Temu ma posłużyć ogólnopolska akcja informacyjna, której głównym partnerem jest TVP (sygnatariusze zapraszają także innych partnerów medialnych). Drugim kierunkiem działań jest współpraca z organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości.
- Wydaje się, że jeżeli nad studnią telekomunikacyjną przez 1,5 godziny stoi furgonetka, która teoretycznie zmienia koło, to patrol policyjny mógłby się nią zainteresować. Oczywiście kierowca nie zmienia koła, tylko przez otwór w podłodze wyciąga i nawija na bęben kabel miedziany - mówi Michał Matuszewski z gryfickiej sieci NowoNet, który w ramach prac grupy roboczej przy UKE reprezentuje małych operatorów telekomunikacyjnych.
Ponadto sygnatariusze memorandum chcą we współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości i Prokuratorią Generalną skłonić wymiar sprawiedliwości do częstszego stosowania art. 254 a Kodeksu Karnego.