Asseco Poland w 2012 r. zatrudniało ok. 15 tys. osób. Miało ponad 5,5 mld zł przychodów i 370 mln zł zysku netto. Początki firmy były jednak skromne. Powstała w 1991 r. Do 2005 r. nazywała się Comp Rzeszów co podkreślało jej związki ze stolicą Podkarpacia. Od początku na czele firmy stał Adam Góral.
Spółka zaczynała od produkcji systemów dla banków spółdzielczych. Wciąż jest dominującym graczem w tym segmencie. Z czasem w ofercie pojawiły się też rozwiązania dla banków komercyjnych. Def3000 wciąż jest jednym z najpopularniejszych rozwiązań wspierających zarządzanie bankiem w Polsce.
W 2004 r. firma weszła na GPW. Debiut i towarzysząca mu oferta publiczna były niezbędne, żeby pozyskać pieniądze na zakup Asset Soft. Słowacka spółka (obecnie Asseco Central Europe) otworzyła długą listę przejęć, dzięki którym przychody grupy zaczęły błyskawicznie rosnąć. Góral nigdy nie ukrywał bowiem, że jego marzeniem jest budowa dużej firmy informatycznej o międzynarodowym znaczeniu sprzedającej własne oprogramowanie.
W styczniu 2007 r. Asseco Poland połączyło się z Softbankiem, który specjalizował się w obsłudze banków, na czele z PKO BP, w którym wdrożył system centralny. W 2008 r. Góral, korzystając z kłopotów, w które wpadł Ryszard Krauze, złożył mu propozycję odkupienia Prokomu Software, największej i najbardziej znanej wówczas polskiej spółki IT. Gdyński biznesmen przystał na ofertę. Pozbył się firmy (zainkasował 580 mln zł), która zbudowała swoją pozycję na obsłudze klientów z sektora administracji publicznej, w tym ZUS, i wycofał się z branży IT.
W kolejnych latach Asseco Poland wchłonęło jeszcze kilka innych dużych i średnich firm technologicznych z naszego kraju, w tym ABG, którego głównym klientem była Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, i ostatecznie przypieczętowało swoją pozycję lidera sektora IT w Polsce.