Właśnie akcje z tych dwóch krajów, z powodu dominującego udziału w portfelu (60 – 80 proc.), determinują charakter funduszu. Zarówno wśród tureckich, jak i polskich emitentów, dominują największe spółki, odpowiednio z indeksów BIST Dividend (komponent benchmarku) oraz WIG20. Portfel dopełniają akcje firm z pozostałych krajów Europy Środkowo–Wschodniej, takich jak Austria, Węgry, Czechy czy Rumunia. Polityka inwestycyjna prowadzona przez zarządzającego może zdecydowanie odbiegać od benchmarku (wzorca) funduszu. Dzięki temu istnieją realne możliwości kreowania wartości dodanej dla inwestorów. Polityka inwestycyjna funduszu zakłada niezabezpieczanie ryzyka walutowego, co ma kluczowy wpływ na stopy zwrotu. Historia funduszu obfituje w przykłady znacznej zmienności wyników z powodu sytuacji zarówno na rynkach akcji, jak i na rynku walutowym. Na przykład 2014 r. był dla inwestorów wyjątkowo udany. Zyskom sprzyjała zarówno świetna koniunktura na giełdzie w Turcji, jak i silne umocnienie liry do złotego. Rok później sytuacja zmieniła się diametralnie, a wypracowane wcześniej zyski wyraźnie stopniały. Miniony rok przyniósł dalszą słabość tureckiej waluty i znaczną zmienność notowań akcji na giełdzie w Stambule. W rezultacie pozycja NN Akcji Środkowoeuropejskich w zestawieniach stóp zwrotu funduszy akcji europejskich rynków wschodzących wyraźnie się pogorszyła. Inwestycji w NN Akcji Środkowoeuropejskich cały czas towarzyszy więc podwyższone ryzyko rozumiane jako zmienność stóp zwrotu.
Analizy Online podkreślają jednak, że osłabienie pozycji funduszu na tle konkurencji było związane z koniunkturą na rynkach pozostających, a nie ze spadkiem jakości portfela. Inwestorzy muszą mieć świadomość, że strategia inwestycyjna NN Akcji Środkowoeuropejskich powoduje, że fundusz może być raz wśród najlepszych, innym razem wśród najsłabszych w grupie.