„Rząd Stanów Zjednoczonych powinien natychmiast podjąć konieczne i od dawna spóźnione kroki, aby zrobić rzecz słuszną i oczywistą: zaoferować Republice Chińskiej Tajwanowi, uznanie go przez USA jako wolnego i suwerennego kraju” – powiedział Mike Pompeo w przemówieniu zorganizowanym przez tajwański think-tank w Tajpej.
Waszyngton zakończył formalne stosunki dyplomatyczne z Tajwanem w 1979 roku, uznając jego przynależność do ChRL. Podczas gdy oficjalna nazwa Tajwanu to Republika Chińska, politycy często dodają słowo „Tajwan” w publicznych komentarzach.
Czytaj więcej
Wysokiej rangi przedstawiciele chińskich władz mieli, na początku lutego, przekazywać wysokim rangą przedstawicielom rosyjskich władz, by Rosja nie dokonywała inwazji na Ukrainę przed zakończeniem igrzysk olimpijskich w Pekinie - pisze "New York Times", powołując się na przedstawicieli administracji USA, a także jedno źródło europejskie, które powołuje się na raport zachodnich wywiadów.
- Stany Zjednoczone powinny nadal współpracować z Chińską Republiką Ludową, ale dyplomatyczne uznanie przez USA 23 milionów kochających wolność Tajwańczyków i ich legalnego, demokratycznie wybranego rządu nie może być dłużej ignorowane, unikane ani traktowane jako drugorzędne – powiedział Pompeo.
Wypowiedź byłego sekretarza stanu narusza czerwoną linię - Chiny twierdzą, że Tajwan jest najważniejszą i najdelikatniejszą kwestią w ich stosunkach z Waszyngtonem.