Gdyby nie wydłużone okresy odpoczynku i urlopy brane przed sezonem produkcja przemysłowa wedle różnych wyliczeń mogłaby sięgnąć 14,3 proc.
Pomimo tego, analitycy spodziewali się, że produkcja przemysłowa w tym okresie wzrosła średnio o 6,5 proc. rocznie.
Produkcja budowlano-montażowa wzrosła w maju o 7,3 proc. (16,6 proc. rocznie). W kwietniu jej wzrost wyniósł 23 proc. rocznie.
Ceny produkcji przemysłowej wzrosły o 2,8 proc. miesięcznie.
Maj to jest miesiąc o niższej aktywności gospodarczej. Widać efekt dwóch długich weekendów, zakazu handlu, ale mimo to widać, że gospodarka wrzuca niższy bieg.