W trzecim kwartale tempo wzrostu PKB Wielkiej Brytanii wyniosło 0,3 proc., ale kwartał do kwartału spadło o 0,6 proc.
- Brytyjski rząd robi wszystko, co możliwe,aby pobudzić gospodarkę ze stanu recesji - zapewnił Alistair Darling, minister finansów Wielkiej Brytanii w Sky News.
Ocenił, że kryzys gospodarczy w Wielkiej Brytanii jest ostrzejszy niż się spodziewano.
Mervyn King, prezes Banku Anglii zapowiedział, że rząd zacznie skupować aktywa na rynku, ponieważ kolejne obniżki stóp procentowych nie mają już większego wpływu na gospodarkę. W wyniku obniżek [link=http://www.rp.pl/artykul/245410.html]główna stopa procentowa znajduje się na poziomie 1,5 proc.[/link], a analitycy przewidują, że może spaść nawet do zera, podobnie jak w USA.
Unia Europejska w swoim ostatnim raporcie przewiduje, że PKB Wielkiej Brytanii spadnie o 2,8 proc. w 2009 r., najniższego poziomu od 1946 r., kiedy gospodarka była w destabilizacji po II Wojnie Światowej.