Ale i tak uważają, że Polska będzie się rozwijała w 2013 szybciej niż w tym –2,7 proc. (prognoza bez zmian).

Agata Urbańska, ekonomistka HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej, tłumaczy: - Polska nadal ma lepsze wyniki niż inne gospodarki, ale w ujęciu bezwzględnym jej wzrost gospodarczy ulega spowolnieniu. – ekonomistka zwraca uwagę, że oprócz zmniejszenia o 0,8 pkt proc. tempa wzrostu produktu krajowego brutto (PKB) w skali kwartału, to dane makroekonomiczne wskazują również na większe spowolnienie w nadchodzących miesiącach. Trend spadkowy widoczny jest dla wszystkich składowych PKB.

- Słabe dane z rynku pracy sugerują, że tempo wzrostu konsumpcji będzie dalej spadało.- jej zdaniem  podobne tendencje wykazuje eksport. - Wzrost inwestycji był w pierwszym kwartale niższy niż średni kwartalny wzrost w 2011 roku, inwestycje pozostały jednak najbardziej dynamicznym komponentem PKB, stymulując wzrost gospodarczy w ujęciu kwartalnym w pierwszym kwartale do poziomu przekraczającego oczekiwania rynkowe.

Niemniej jednak uważamy, że inwestycje mogą szybko stać się „kulą u nogi" dla wzrostu w drugiej połowie tego roku. – jednak analitycy HSBC dodają, że pomimo spowolnienia wzrostu gospodarczego do  2,7 proc. (jaki prognozują) będzie to nadal jeden z najwyższych w UE.