W ubiegłym roku nabywcę znalazło 350,4 mln laptopów, netbooków i komputerów stacjonarnych. To o 3,7 proc. mniej niż rok wcześniej.
Całoroczne statystyki osłabił zwłaszcza rekordowo słaby IV kwartał, kiedy na rynek trafiło o 8,3 proc. mniej tych urządzeń niż w tym samym okresie przed rokiem. Z szacunków IDC wynika też, że ten trend utrzyma się w tym roku, bo spodziewana tegoroczna sprzedaż komputerów ma wynieść 345,8 mln, czyli o kolejne 1,3 proc. mniej niż w ubiegłym.
Globalnie spada przede wszystkim sprzedaż komputerów stacjonarnych – w tym roku obniżyła się o 4,2 proc. do 148,4 mln sztuk, ale i przenośne zaliczyły dołek: nabywcę znalazło 202 mln, czyli o 3,4 proc. mniej tych urządzeń niż rok wcześniej.
Przyszły rok przyniesie już jednak znowu wzrost w sektorze laptopów i netbooków: według prognoz IDC sprzeda się ich o 0,9 proc. więcej rok do roku: 203,8 mln.
– Tempo wzrostu na rynkach rozwijających się mocno przystopowało (w ubiegłym roku w tych regionach sprzedaż komputerów także spadła, o 1,4 proc., do 205,9 mln sztuk – red.), bo kupujący cenią sobie bardziej inne urządzenia za ich mobilność i wygodę korzystania. Tablety z ich ograniczoną pojemnością, innym systemem i słabszym oraz mniejszym naciskiem kładzionym na wydajność wciąż nie wydają nam się konkurencją dla tradycyjnych osobistych komputerów. Mimo to zdobywają klientów swoją poręcznością – komentuje Loren Loverde z IDC.