Analitycy oczekiwali, że w grudniu przybędzie tylko 200 tys. nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym. Według analityków niesprzyjająca, zimowa pogoda nie powinna była wspomóc wzrostu, który okazał się lepszy niż zakładano.

W budownictwie powstało 58 tys. nowych miejsc pracy – to największy wzrost od 2006 roku, a w przemyśle produkcyjnym aż 69 tys. Natomiast w usługach powstało 170 tys. nowych stanowisk. Analitycy zwracają uwagę, że aż 108 tys. nowych miejsc pracy powstało w małych i średnich firmach.

- To jest to. Ruszyliśmy z kopyta - powiedział Mark Zandi, ekonomista Moody's, dodając, że amerykańska gospodarka przeskoczyła na nowy, wyższy poziom wzrostu gospodarczego.

W piątek zostanie opublikowany raport amerykańskiego Departamentu Pracy o zatrudnieniu w sektorze państwowym. Analitycy oczekują wzrostu o 190 tys., w porównaniu do 203 tys. listopadzie 2013 roku.