Średnia prognoz analityków mówi, że wzrost gospodarczy wyniesie 0,7 proc. (licząc kwartał do kwartału) po zwyżce o 0,8 proc. w trzecim kwartale. Doszło więc prawdopodobnie do lekkiego spowolnienia w brytyjskiej gospodarce w końcówce zeszłego roku, ale recesję ma już ona dawną za sobą.
Wielka Brytania publikuje dane o swoim PKB jako pierwsze państwo Europy Zachodniej, największa europejska gospodarka spoza strefy euro. Mocniejszej reakcji na polskim rynku na te statystykitrudno się jednak spodziewać. Wielka Brytania ma przecież recesję już dawno za sobą i w tym roku może być jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek państw G7. Dla polskiej gospodarki o wiele ważniejsze będą jednak dane o PKB Niemiec i strefy euro, które poznamy dopiero 14 lutego.