"Ogólnie powinniśmy się cieszyć, że inflacja jest niższa. Obecnie nie przewidujemy konieczności nowelizacji (budżetu), ale, jak mówiłem, wtedy, gdy budżet był przyjmowany, sytuacja w Europie jest relatywnie niepewna i jeśli dojdziemy do wniosku, że taka potrzeba istnieje, to wtedy będziemy gotowi budżet nowelizować" - podkreślił minister pytany, kiedy można się spodziewać nowelizacji budżetu. Jak dodał, obecnie takiej potrzeby nie widzi.

"Wczorajsze wyniki produkcji przemysłowej są raczej uspokajające, a to, że deficyt będzie szczególnie wysoki w pierwszym miesiącu tego roku, to wiedzieliśmy i ten poziom był zgodny z harmonogramem" - podkreślił minister.

Rostowski pytany był także o zapowiedź PiS zaskarżenia ustawy zezwalającej na ratyfikację unijnego paktu fiskalnego do Trybunału Konstytucyjnego. "Bardzo proszę, Trybunał Konstytucyjny jest oczywiście od tego, by rozwiewać wszelkie wątpliwości, ale myślę, że ustaw, które są przed Trybunałem ze zgłoszenia PiS już jest tyle, że na pewno nie będzie Trybunałowi brakować pracy - mówił Rostowski. - Mam wrażenie, że te działania i te zabiegi są czysto PR-owskie, ale oczywiście każda grupa (...) posłów ma prawo zaskarżyć".