Dodał, że nowe wydatki będą możliwe do sfinansowania dzięki spodziewanym w najbliższych latach niższym kosztom obsługi długu i nie tworzą ryzyka wyjścia z procedury nadmiernego deficytu w 2016 roku.
"Zaprezentowany w expose przez panią premier Ewę Kopacz plan działań ma dla budżetu 2016 roku koszt maksymalny 3,2-3,6 mld zł. Ostateczny koszt będzie zależał od szczegółów projektów ustaw" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami minister finansów.
"Możliwe, że będzie niższy niż te zaprezentowane wyliczenia, bo np. z zasiłków skorzysta mniejsza, niż szacujemy, liczba osób albo wprowadzane nowe ulgi będą się wiązały z wygaszeniem części instrumentów już istniejących" - dodał.
W sejmowym expose premier zapowiedziała m.in. zwiększenia wydatków na obronność do 2 proc. PKB od 2016 roku, wprowadzenia urlopów macierzyńskich dla osób niezatrudnionych na etatach i zasady "złotówka za złotówkę" dla rodziców pobierających zasiłki i przekraczających próg dochodowy.
Kopacz poinformowała też, że rząd przygotowuje specjalną ustawę antykryzysową, dzięki której firmy, które straciły na embargu, będą mogły skorzystać z dopłat do wynagrodzeń, do szkoleń pracowników lub otrzymają refundację składek na ZUS. Zapowiedziała też powołanie do końca roku funduszu stabilizacji dochodów rolniczych. Utworzą go odpisy w wysokości 0,2 proc. od wartości sprzedanych produktów.