Reklama

Apteczna wojna wchodzi na kolejny front

Po wprowadzeniu ograniczeń dla otwierania aptek sieci zaczęły intensywniej promować franczyzę. Samorząd branżowy twierdzi, że to obchodzenie obowiązującego prawa.

Aktualizacja: 30.08.2018 06:18 Publikacja: 29.08.2018 21:00

Apteczna wojna wchodzi na kolejny front

Foto: Adobe Stock

Dawno żadna ustawa nie spowodowała takich emocji jak obowiązująca od 2017 r. tzw. apteka dla aptekarza. Tylko zakaz handlu w niedzielę może liczyć na gorętszy spór.

Choć prawo obowiązuje już ponad rok, nic nie wskazuje, aby emocje opadły. Sieci nie mogą otwierać nowych aptek, tylko farmaceuci – jedna osoba może mieć góra cztery. Duże firmy nie zrezygnowały z rozwoju, nadal mogą przejmować istniejące apteki, a także rozwijać systemy franczyzowe. Nie prowadzi to do połączeń kapitałowych, ale apteka, wchodząc do sieci, zobowiązuje się np. do zamawiania produktów, przynajmniej w części, z określonych hurtowni czy do takiej samej polityki cenowej jak centrala.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Sankcje na Rosję opóźnione, spór CDU–SPD i propozycja reparacji Prezydenta
Biznes
Co dalej z prezesem UKE? Zanosi się na bezkrólewie
Biznes
Antydronowa gorączka, porozumienie ws. TikToka i chińskie elektryki z UE
Biznes
Polska wstrzymuje eksport z Chin, PGZ z licencją na amunicję 155 mm
Biznes
Politechnika Warszawska sprzedaje technologie
Reklama
Reklama