Chińscy naukowcy opracowali plastik, który w morskiej wodzie ulega degradacji i może pomóc w walce z rosnącym problemem z zanieczyszczeniem oceanów plastikiem. Nowe tworzywo sztuczne ma ulegać dekompozycji w morskiej wodzie w okresie od kilku do kilkuset dni i rozkładać się na małe cząsteczki nie stanowiące już zanieczyszczenia.
Czytaj także: Jedzące plastik gąsienice mogą uratować świat
- Przez długi czas ludzie skupiali się na zanieczyszczeniu lądów plastikiem. Zanieczyszczenie mórz przyciągnęło uwagę, kiedy w ostatnich latach pojawiło się więcej raportów o umierających przez nie zwierzętach – twierdzi Wang Gexia, inżynier z Instytutu Fizyki i Chemii Chińskiej Akademii Nauk cytowany przez serwis ecns.cn.
Zanieczyszczenie oceanów to poważny problem. Szacuje się, że wielka pacyficzna plama śmieci może zajmować już 3,5 mln kilometrów kwadratowych (ponad 11 razy więcej niż powierzchnia Polski) i powiększa się w tempie 80 tys. km kwadratowych rocznie, gdyż co roku do mórz trafiać może od 4,8 do 12,7 mln ton plastikowych śmieci (naukowcy nie są zgodni). Z kolei Światowe Forum Ekonomiczne ostrzega, że już w 2050 roku masa śmieci w oceanach może przekroczyć masę zwierząt morskich.
Z tych powodów Chińczycy postanowili zainwestować w nowe materiały. Naukowcy skoncentrowali się na tym, by wynaleźć plastik rozkładający się w morskiej wodzie. Odkryli przy tym, że te tworzywa sztuczne, które szybko rozkładają się na lądzie, z trudem ulegają biodegradacji w morskiej wodzie. Dzięki nowemu podejściu udało im się jednak stworzyć odpowiedni materiał.
