Taką obawę podziela 45 proc. Polaków. W 2013 roku było to tylko 32 proc. Aż 74 proc. tej grupy doświadczyło takiej sytuacji.
- Braki w aptekach niszczą poczucie bezpieczeństwa pacjentów. Chory nie może martwić się, czy potrzebny lek będzie dostępny. Taki strach dewastuje psychikę i pogarsza stan zdrowia. Obowiązkiem resortu zdrowia jest więc zapewnienie Polakom dostępu do leków i zagwarantowanie ciągłości ich dostaw. Mając własny przemysł farmaceutyczny, dla którego polski rynek jest priorytetowy, rząd powinien wspierać jego rozwój – podkreśla przedstawiciel organizacji pacjenckich Szymon Chrostowski, przewodniczący Polskiej Grupy Sterującej All.Can.
Polacy mają zaufanie do produkowanych w kraju leków i chcą się nimi leczyć, wynika z badań PZPPF. Prawie połowa, jeśli ma do wyboru tańszy lek sprowadzony z Azji, wybierze nieco droższy krajowy. Łączy się to z przekonaniem o jakości rodzimych leków – 60 proc. badanych ocenia ją jako wysoką.
- To jasny sygnał dla rządzących, że powinniśmy wspierać rozwój tego przemysłu. Bezpieczeństwo lekowe może być zagwarantowane poprzez produkcję w kraju, bo lokalny rynek zawsze będzie priorytetowy dla krajowych firm. Dlatego zabiegamy o instrumenty wspierające rozwój krajowych producentów leków – mówi Katarzyna Dubno, wiceprezes PZPPF.