Reklama

Duże firmy uruchomiły PPK

12 listopada minął termin, w którym duże firmy miały obowiązek podpisania z instytucjami finansowymi umów o prowadzenie pracowniczych planów kapitałowych. Wygląda na to, że z tego zadania na czas wywiązały się niemal wszystkie.

Publikacja: 22.11.2019 15:16

Duże firmy uruchomiły PPK

Foto: AdobeStock

Można powiedzieć, że w ten sposób formalnie końca dobiegł pierwszy etap programu PPK. Ruszył on 1 lipca i objął największe firmy, czyli takie, które na koniec zeszłego roku zatrudniały co najmniej 250 osób.

Kluczowe daty

Firmy te do 25 września miały czas na porozumienie z reprezentacją załogi w sprawie wyboru instytucji finansowej prowadzącej PPK. 25 października miął natomiast termin na zawarcie z taką instytucją umowy na zarządzanie PPK. Z danych, które udostępnił Polski Fundusz Rozwoju, odpowiadający za wdrożenie PPK wynika, że do 26 października otrzymał on potwierdzenie o podpisaniu na czas takich umów przez 3871 firm. To 97 proc. uczestniczących w tej fazie programu PPK. W sumie pierwszy etap programu objął blisko 4000 firm, które zatrudniają ponad 3 mln osób. Na zgłoszenie do PFR faktu zawarcia umowy o zarządzanie pracowniczym planem kapitałowym firmy miały 14 dni. Prawdopodobnie więc liczba takich, które zawarły taką umowę jest ostatecznie większa. Polski Fundusz Rozwoju jeszcze jej nie podał. Spodziewał się jednak, że z obowiązku tego wywiążą się wszystkie duże firmy. Gdyby jednak okazało się, że któraś z firm zobowiązanych do uruchomienia PPK w pierwszym etapie programu nie zgłosi do ewidencji umowy o zarządzanie, PFR wezwie ją do poinformowania z kim zawarła umowę oraz uzupełnienia owej ewidencji.

– Firmom, które umowy nie podpiszą grożą dotkliwe kary. Ich wysokość może sięgnąć nawet 1,5 proc. rocznego funduszu płac – mówi nam Bartosz Marczuk, wiceprezes PFR.

Kolejny ważny moment pierwszego etapu programu to 12 listopada. Do tego dnia firmy powinny zawrzeć z wybraną przez siebie instytucją finansową umowę o prowadzenie PPK. Umowę taką firmy zawierają w imieniu swoich pracowników. Pracownicy ci, po podpisaniu w ich imieniu tej umowy, stają się uczestnikami PPK. - Pierwsze wpłaty do PPK pracodawca powinien naliczyć i pobrać już od pierwszego wynagrodzenia, wypłaconego po zawarciu umowy o prowadzenie o PPK. Wpłaty należy przekazać do instytucji finansowej począwszy od miesiąca następującego po miesiącu, w którym zawarto umowę o prowadzenie PPK – informuje Polski Fundusz Rozwoju.

Pracownicy będą odkładać w PPK co miesiąc od 2 proc. do 4 proc. swojej pensji brutto. Pracodawca dołoży im do tego od 1,5 do 4 proc. pensji. Osoby z niskim zarobkami zamiast 2 proc. będą mogły odkładać mniej, minimalnie 0,5 proc. pensji. Swoją część dorzuci też państwo. Poprzez Fundusz Pracy, po spełnieniu określonych warunków, dopłaci oszczędzającemu 250 zł wpłaty powitalnej oraz dodatkowo 240 zł dopłaty rocznej.

Reklama
Reklama

Ilu pracowników w PPK

Na razie nie ma żadnych oficjalnych danych o tym ilu pracowników dużych firm zdecydowało się na dodatkowe oszczędzanie na czas emerytury w programie PPK.

– 12 listopada mija termin, w którym firmy muszą wybrać instytucję finansową, która poprowadzi u nich PPK. Dopiero po ich podpisaniu będzie wiadomo ilu pracowników chce uczestniczyć w programie – mówił nam prezes Marczuk. Także tu firmy mają dodatkowy czas na przekazanie do ewidencji prowadzonej przez PFR informacji na temat zawartych umów na prowadzenie PPK. Na oficjalne dane trzeba więc jeszcze trochę poczekać.

– Dane dotyczące pierwszego etapu ogłosimy za tydzień lub dwa - powiedział nam w połowie listopada Bartosz Marczuk.

Na początku października PFR podał, że w pierwszych firmach, które uruchomiły u siebie PPK na przystąpienie do tego programu zdecydowało się 62 proc. pracowników. Zastrzegł jednak, że to pierwsze dane z niedużej grupy firm i że na tej podstawie trudno wyciągać wnioski co do wielkości udziału pracowników w tym programie. Różne badania ankietowe prowadzone wśród pracowników nie napawają takim optymizmem. Mówiły one, że w PPK zdecydowanie oszczędzać chce nie więcej niż kilkanaście procent pracowników. Większość zaś waha się czy przystąpić do tego programu.

Kogo wybierały firmy

Do zarządzania i prowadzenia PPK dopuszczono 20 instytucji finansowych. Są to (w kolejności alfabetycznej): Aegon PTE, TFI Allianz Polska, AXA TFI, Aviva Investors Poland TFI, BNP Paribas TFI, BPS TFI, Compensa TUnŻ Vienna Insurance Group, Esaliens TFI, Generali Investments TFI, Investors TFI, Millennium TFI, Nationale-Nederlanden PTE, NN Investment Partners TFI, Pekao TFI, PFR TFI, PKO TFI, Pocztylion-Arka PTE, TFI PZU, Santander TFI, Skarbiec TFI. To spośród nich firmy wybierają partnerów do zarządzania PPK. Wszystkie zapowiadały walkę o jak największe udziały w torcie pracowniczych planów kapitałowych.

PFR nie podał żadnych danych o tym, które instytucje wybierały poszczególne firmy. Rąbka tajemnicy uchyliły tylko niektóre z nich. Wiadomo więc, że wśród firm, które zdecydowały się na współpracę z PZU, są m.in.: PKN Orlen, Energa, Coca-Cola, PKP Intercity, Orbis, Herbapol, Wittchen i Vistula. Z kolei właściciel sieci Biedronka, firma Jeronimo Martins, podpisał umowę w tej sprawie z PKO TFI.

Reklama
Reklama

Kryteria wyboru zarządcy

Za zarządzanie PPK instytucje finansowe pobiorą opłaty w wysokości do 0,5 proc. zgromadzonych aktywów netto. To maksymalny pułap. Instytucje mogą pobierać niższe opłaty. I jak się okazuje, większość się na to zdecydowała. Z zestawienia wysokości opłat za zarządzanie pracowniczymi planami kapitałowymi wynika, że średnia opłat, które chcą pobrać instytucje finansowe to 0,37 proc. aktywów netto zgromadzonych w PPK. Opłaty wahają się przy tym od 0,32 do 0,50 proc. Zestawienie to nie obejmuje opłat promocyjnych, jakie wprowadziły niektóre z instytucji finansowych w początkowym okresie działania PPK. Część instytucji zdecydowała się na niepobieranie opłat za zarządzanie w pierwszym okresie funkcjonowania programu. Instytucje finansowe mogą też liczyć na premię za wyniki. Jej wysokość to 0,1 proc. zarządzanych w ramach PPK aktywów netto.

Cena usług instytucji finansowych to jedno z kryteriów ich wyboru przez poszczególne firmy. Jak pokazuje badanie przeprowadzone przez firmę doradczą KPMG, wśród kryteriów wyboru instytucji finansowej do zarządzania PPK najważniejsze są jednak: doświadczenie w zarządzaniu funduszami na polskim rynku (60 proc.), efektywność w zarządzaniu aktywami potwierdzona historycznymi wynikami inwestowania (58 proc.), wysokość opłat za zarządzanie (48 proc.). Na dalszych miejscach firmy wymieniały m.in. oferowane narzędzia wsparcia informatycznego dla pracowników i pracodawcy, zakres i jakość wsparcia dla pracowników i pracodawcy, doświadczenie zespołu zarządzającego aktywami, a także oferowane dodatkowe korzyści dla pracowników (bonusy, rabaty itp.). Ze strony instytucji finansowej wybranej do zarządzania PPK oczekują też m.in. dedykowanego opiekuna do kontaktów dla pracowników działu odpowiedzialnego za prowadzenie tego programu w firmie (96 proc.), przeprowadzenia akcji informacyjnej, spotkań i szkoleń dla pracowników (88 proc.), integracji systemów kadrowo-płacowych firmy z systemem do obsługi PPK (88 proc.), materiałów informacyjnych, broszur, plakatów (86 proc.).

Będą kolejne etapy

Już 1 stycznia 2020 r. obowiązkiem utworzenia PPK objęta zostanie kolejna grupa firm, zatrudniających między 50 a 249 pracowników. Według szacunków jest ich nawet 15 tys. Część tych firm nie dysponuje tak rozbudowanymi i przygotowanymi działami obsługi pracowników, jak największe przedsiębiorstwa. Dlatego w ocenie części ekspertów wdrożenie PPK może być trudniejsze. A i to nie koniec, bowiem trzeci etap PPK ruszy 1 lipca 2020 r. i obejmie firmy, które zatrudniają co najmniej 20 osób. 1 stycznia 2021 r. do programu przystąpią pozostałe firmy i instytucje publiczne.

Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama