Reklama

Urząd sprawdzi problem 500 tys. aut Tesli

Amerykański urząd bezpieczeństwa ruchu drogowego NHTSA zajmuje się wnioskiem o sprawdzenie 500 tys. aut Tesli, które nagle samorzutnie przyspieszają

Publikacja: 20.01.2020 12:45

Urząd sprawdzi problem 500 tys. aut Tesli

Foto: Bloomberg

Wniosek dotyczy e-aut Model S z lat modelowych 2012-19 i Model X z lat modelowych 2018-19. Zawarto w nim „127 skarg konsumentów do NHTSA dotyczących 123 pojazdów. Poinformowano o 110 kolizjach i obrażeniach u 52 osób" — poinformował urząd.

Wielu użytkowników informuje o przyspieszaniu jazdy podczas prób zaparkowania aut w garażu albo na krawężniku. Inni twierdzą, że do podobnych incydentów dochodziło podczas jazdy autem w normalnym ruchu albo przy włączonych systemach wspomagających kierowcę, co prowadziło do kolizji.

W jednej skardze kierujący w Kalifornii Modelem S 85D z 2015 r. został zablokowany w aucie, które „kilka minut później zaczęło przyspieszać w kierunku ulicy i uderzyło w inny zaparkowany samochodów". Kierujący autem Tesli w Avondale (Pennsylwania) chciał wjechać na miejsce parkingowe przed szkołą podstawową, jego pojazd przyspieszył, przejechał przez krawężnik i zatrzymał się na ogrodzeniu z siatki. Kobieta z Andover (Massachusetts) zbliżała się autem do bramy garażu, „gdy samochód nagle skoczył naprzód, zniszczył podwójne drzwi garażu i zatrzymał się na betonowej ścianie".

W październiku NHTSA ogłosił, że sprawdza, czy Tesla powinna była ogłosić w maju akcję przywoławczą zamiast instalować nowszą wersję oprogramowania w ramach usuwania potencjalnej usterki, która mogła doprowadzić do powstania ognia w bateriach Modeli S i Modeli X z lat modelowych 2012-19.

Dwa tysiące pojazdów objętych wnioskiem z września otrzymało w maju nową wersję oprogramowania kontrolującego pracę baterii w reakcji na zgłoszenie wady, która mogła wywoływać ich pożar. Prawnik Edward Chen, który złożył wniosek, powiedział Reuterowi w październiku, że jest przekonany, iż „ta liczba jest znacznie większa od 2 tys". NHTSA nadal sprawdza to.

Reklama
Reklama

Maleje sprzedaż Tesli w Kalifornii

W IV kwartale sprzedaż nowych e-aut Tesli w Kalifornii zmalała niemal o połowę, o 46,5 proc. do 13 584 z 25 402 sztuk rok wcześniej w związku z wygaśnięciem z końcem 2019 roku ulgi podatkowej przy zakupie elektrycznych samochodów. Modele 3 stanowiły trzy czwarte łącznej liczby, ich sprzedaż zmalała o połowę do 10 694 sztuk.

Początkowo Amerykanie mogli odpisywać w deklaracji podatkowej 7500 dolarów za kupno e-auta, ale ta ulga malała stopniowo, od początku 2019 r. do 3750 dolarów, od 1 lipca do 1875 dolarów, a została zniesiona z końcem roku po osiągnięciu przez Teslę sprzedaży 200 tys. aut, co nastąpiło w lipcu 2018.

Nowy ośrodek w Chinach

Odrębnie Tesla podała o planie uruchomienia w Chinach nowego ośrodka stylizacji i prac badawczych, który będzie projektować pojazdy odpowiadające chińskim gustom. Firma powiadomiła na swym koncie WeChat, że szuka pracowników — projektantów i innych specjalistów, którzy mogą zgłaszać się do 1 lutego. Nie podano jedynie, gdzie ma powstać ten ośrodek, ani kiedy zacznie działalność.

„Aby doprowadzić do przestawienia się z „Made in China" na „Designed in China" prezes Tesli, Elon Musk zaproponował coś bardzo atrakcyjnego — utworzenie w Chinach ośrodka designu i prac badawczych"— stwierdzono w komunikacie.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama