Jak ciąć wydatki firmowych flot

Popyt na usługi zarządzania flotą będzie rósł. Powodem są oszczędności w utrzymaniu aut

Publikacja: 18.11.2008 07:46

Nawigacja oferowana jest przez producentów samochodów w każdej klasie aut

Nawigacja oferowana jest przez producentów samochodów w każdej klasie aut

Foto: DAIMLERCHRYSLER

– W ostatnich miesiącach najwięcej umów na zarządzanie flotą i nawigację podpisały u nas firmy kurierskie i przedsiębiorstwa wynajmujące samochody osobowe – mówi prezes AutoGuard Robert Rozesłaniec. Dodaje, że jego firma przygotowuje też usługę dla korporacji taksówkowych, która dzięki umieszczonemu w taksówce ekranowi dotykowemu ułatwia komunikację pomiędzy dyspozytorem i samochodem oraz zarządzanie flotą taksówek.

Ważnym odbiorcą tego typu usług są też firmy spedycyjne i transportu drogowego. Zarówno właściciele flot samochodów osobowych, jak i transportowych kuszeni są przez AutoGuard lub konkurencyjne Finder i CMA oszczędnościami w zużyciu paliwa oraz lepszym wykorzystaniem sprzętu. – Nie wyobrażam sobie prowadzenia działalności bez urządzeń AutoGuard – zapewnia właściciel firmy transportowej Kozaryn Transport Spedycja Krzysztof Kozaryn.

[srodtytul]Kilkaset aktywacji miesięcznie[/srodtytul]

W 2007 r. AutoGuard zwiększył przychody o 34 proc., do 33 mln zł. Konkurencyjny Finder rósł w ubiegłym roku jeszcze szybciej, bo jego obroty zwiększyły się dwukrotnie, do 20 mln zł. Branża nawet tej jesieni nie czuje spowolnienia.

– Naszymi klientami są importerzy oraz eksporterzy, więc niezależnie od zmian kursu złotego zawsze któraś grupa inwestuje – zauważa przedstawicielka CMA Magdalena Kalinowska. Także Piotr Jakubowski, szef Findera, chwali ostatnie miesiące. – Firmy poszukują oszczędności, więc miesięcznie mamy po kilkaset aktywacji – mówi. Robert Rozesłaniec ocenia, że w Europie Środkowej i Wschodniej popyt na tego typu usługi będzie przez najbliższe dwa – trzy lata rósł w tempie 25 proc. rocznie. W Europie Zachodniej, gdzie nasycenie rynku jest dwa razy większe niż np. w Polsce i wynosi ok. 7 proc., wzrost dojdzie do 15 proc. rocznie.

[srodtytul]Nawigacja w komórce[/srodtytul]

Rozesłaniec jest entuzjastą nawigacji dla klientów flotowych oraz indywidualnych użytkowników. – Ten rynek dopiero powstaje – uważa. Dodaje, że nie bez powodu Nokia kupiła Navteq'a, natomiast Tom-Tom przejął Tele Atlas. – Nawigacja będzie oferowana w telefonie komórkowym. Większość telefonów sprzedanych w tym roku w USA ma odbiornik GPS – podaje.

Badający rynek Berger Insights przewiduje, że liczba osób kupujących usługę nawigacji w telefonach komórkowych wzrośnie z 16 mln w czwartym kwartale 2008 r. do 70 mln w 2014 r. Wzrost powiązany jest – według badaczy Berger Insights – z powszechnym wprowadzeniem smartphonów i telefonów komórkowych wyposażonych w GPS oraz możliwością korzystania z nawigacji w pakietach użytkowych. Arkadiusz Bicki z GfK Polonia Retail and Technology szacuje, że w Polsce w 2008 r. może się pojawić 350 tys. nowych użytkowników sprzętu tego typu. Podkreśla, że w odróżnieniu od zwykłych telefonów komórkowych, których sprzedaż jest mocno subsydiowana, zakupy telefonów z GPS są w znacznej mierze dokonywane po cenach rynkowych. Zastrzega jednak, że sytuacja szybko się zmienia, i przewiduje, że atrakcyjnie wyceniane telefony z GPS mogą zagrozić sprzedaży produktów dedykowanych dla nawigacji. Berger Insight zauważa, że większość użytkowników korzysta z przenośnej nawigacji tylko w okresie testowym. – Największym wyzwaniem dla branży będzie przekształcenie tej rzeszy ludzi w abonentów – uważa analityk Berger Insight Andre Malm.

[srodtytul]Palmtop do lamusa[/srodtytul]

Bicki sądzi, że telefony z GPS stanowią spore zagrożenie dla sprzedaży przenośnych nawigacji samochodowych (PND).Tego typu urządzenia oferują m.in. Garmini Tom-Tom.

Ten rynek przeżywa boom drugi rok z rzędu. – W tym roku sprzedaż jest kilka razy wyższa niż w ubiegłym i może wynieść 600 tys. sztuk – przewiduje Bicki. W ostatnich kilku miesiącach GfK Polonia Retail and Technology obserwuje nasilenie się konkurencji na tym rynku. W lipcu w ofercie było 57 marek mających 270 modeli. – To kilkakrotnie więcej niż rok temu – zauważa Bicki. Podkreśla, że zmiana nie dotyczy wyłącznie liczebności oferty, ale i jakości. – W tym roku mało znane marki oferują skromnie wyposażone urządzenia PND po bardzo niskiej cenie, nawet poniżej 400 zł. Osiągnęły one poważne udziały w rynku – ocenia Bicki. Najprostsze przenośne nawigacje samochodowe zawierają tylko mapę lokalną. GfK Polonia wylicza, że wejście na rynek nowych, tanich producentów oraz obniżenie cen niektórych modeli uznanych marek spowodowało spadek średniej ceny urządzenia PND z 1300 zł w lipcu 2007 r. do 720 zł w lipcu br.

Wszystko wskazuje na to, że palmtopy przeznaczone do nawigacji (nazywane PDA) odejdą do lamusa. Bicki dodaje, że ich sprzedaż wciąż rośnie, choć najsłabiej ze wszystkich produktów z GPS. W Europie Zachodniej GfK notuje spadkowy trend sprzedaży PDA. – Należy brać pod uwagę, że następne lata mogą zahamować w Polsce wzrost sprzedaży tej kategorii – mówi Bicki.

[ramka][srodtytul]Mniej na telefon i na paliwo[/srodtytul]

Według badań dostawcy map cyfrowych Navteq korzyści z zastosowania systemu zarządzania flotą zintegrowanym z nawigacją to zmniejszenie kosztów komunikacji co najmniej o połowę, ok. 15-procentowa redukcja wydatków na paliwo i lepsze wykorzystanie czasu pracy.[/ramka]

– W ostatnich miesiącach najwięcej umów na zarządzanie flotą i nawigację podpisały u nas firmy kurierskie i przedsiębiorstwa wynajmujące samochody osobowe – mówi prezes AutoGuard Robert Rozesłaniec. Dodaje, że jego firma przygotowuje też usługę dla korporacji taksówkowych, która dzięki umieszczonemu w taksówce ekranowi dotykowemu ułatwia komunikację pomiędzy dyspozytorem i samochodem oraz zarządzanie flotą taksówek.

Ważnym odbiorcą tego typu usług są też firmy spedycyjne i transportu drogowego. Zarówno właściciele flot samochodów osobowych, jak i transportowych kuszeni są przez AutoGuard lub konkurencyjne Finder i CMA oszczędnościami w zużyciu paliwa oraz lepszym wykorzystaniem sprzętu. – Nie wyobrażam sobie prowadzenia działalności bez urządzeń AutoGuard – zapewnia właściciel firmy transportowej Kozaryn Transport Spedycja Krzysztof Kozaryn.

Pozostało 84% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku