Reklama
Rozwiń
Reklama

Biegli rewidenci wchodzą na europejski poziom

2009 będzie dla branży rokiem zmian. Najważniejsza z nich to pojawienie się Komisji Nadzoru Audytowego odpowiedzialnej za nadzór publiczny nad audytorami

Publikacja: 26.01.2009 01:40

Firmy audytorskie coraz częściej zarabiają na usługach doradczych

Firmy audytorskie coraz częściej zarabiają na usługach doradczych

Foto: Corbis

Równocześnie – wraz ze spodziewanym wejściem w życie nowej ustawy regulującej funkcjonowanie zawodu biegłego rewidenta i firm audytorskich – spółki będą się musiały podporządkować nowym zasadom funkcjonowania, z których nie wszyscy są zadowoleni. Najwięcej kontrowersji budzą zmiany, które w ich odczuciu są zamachem na niezależność biegłych rewidentów. Zdaniem Zofii Podhorodeckiej, prezesa spółki Auxilium, przyczyni się do tego wprowadzenie zasady, że przychody rewidenta z jednego źródła nie mogą być wyższe niż 20 proc. łącznych przychodów (dotąd limit ten wynosił 50 proc.), oraz ustanowienie progu odpowiedzialności biegłego rewidenta i firm audytorskich z tytułu badania sprawozdań finansowych.

A to nie wszystkie zmiany, na jakie muszą się nastawić firmy. Wzrastają bowiem jednocześnie opłaty z tytułu nadzoru, a dodatkowo zostaje wprowadzony rygorystyczny katalog kar dla firm audytorskich.

– Projekt zawiera wiele rozwiązań krytykowanych zwłaszcza przez małe i średnie podmioty audytorskie – wyjaśnia Podhorodecka. – Dla nich bowiem kara finansowa do 250 tys. zł może się równać groźbie upadłości. Przepisy przewidują zresztą więcej restrykcyjnych rozwiązań w razie wykrycia nieprawidłowości, łącznie z wydaniem zakazu wykonywania działalności czy skreśleniem firmy audytorskiej z listy. Prezes Auxilium ostrzega, że takie przepisy pozwolą dużym firmom na szybszą niż dotychczas konsolidację rynku.

[wyimek]5 - 10 proc. o tyle rozwinie się rynek usług audytorskich w roku obrachunkowym 2008/2009[/wyimek] Jacek Hryniuk, partner w Ernst &Young, stara się jednak doszukiwać pozytywnych stron wprowadzanych przepisów. – Wprowadzenie publicznego nadzoru będzie prowadziło do wzrostu zaufania – w szczególności do firm badających spółki giełdowe, banki czy ubezpieczycieli – wyjaśnia. – Nowe przepisy zaś być może poszerzą zakres obowiązków firm audytorskich, ale tym samym przyczynią się do wzrostu jakości ich pracy.

Hryniuk zaznacza jednak, że równocześnie pojawiają się nowe poważne obowiązki, które spełnić muszą władze badanych spółek, a na to nie wszyscy są dziś przygotowani. – Nowe regulacje zaczną obowiązywać prawdopodobnie już w kwietniu. Warto dobrze się przygotować do działania w nowych warunkach prawnych – uważa.

Reklama
Reklama

Z kolei Bogdan Dębicki, partner KPMG, dodaje, że wraz z wprowadzeniem tych wszystkich zmian polskie firmy audytorskie zyskają nadzór podobny do najbardziej chyba znanego amerykańskiego systemu nadzoru publicznego sprawowanego przez PCAOB. – Tym samym zostaniemy objęci Międzynarodowymi Standardami Rewizji Finansowej, czyli normą obowiązującą wszystkich biegłych rewidentów na świecie – zapewnia.

[b]Więcej informacji o branży audytorskiej:

[link=http://www.kibr.org.pl]www.kibr.org.pl[/link]

[/b]

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama