Skąd się wzięły straty na opcjach

Skala problemu zmniejszy się w II połowie roku. Według ekspertów do tego czasu 70 – 80 proc. zawartych z bankami umów wygaśnie lub zostanie rozwiązanych na mocy porozumienia

Publikacja: 03.04.2009 02:47

Nagłe osłabienie złotego jesienią 2008 r. stało się przyczyną kłopotów firm, które wystawiały opcje.

Nagłe osłabienie złotego jesienią 2008 r. stało się przyczyną kłopotów firm, które wystawiały opcje. Im kurs był słabszy, tym większe były straty przedsiębiorstw. Realizacja wystawionych opcji także potęgowała osłabienie polskiej waluty.

Foto: Rzeczpospolita

[b]Czytaj więcej:[/b] [link=http://www.rp.pl/temat/269325_Sposob_na_kryzys.html]Sposób na kryzys[/link]; [link=http://www.rp.pl/temat/257177_Opcje_walutowe_.html]Opcje walutowe[/link]

Dla firm posiadających opcje kluczowych jest kilka najbliższych miesięcy. – W naszej ocenie 70 – 80 proc. umów opcyjnych zawartych między bankami a firmami wygaśnie w czerwcu i lipcu br. – ocenia Jacek Wiśniewski, główny ekonomista banku Raiffeisen Polska. Jego zdaniem po tym okresie wpływ opcji na rynek walutowy będzie malał, zmniejszy się więc presja na osłabianie złotego.

Z danych banków przedstawionych przez KNF w połowie marca wynika, że dla zdecydowanej większości przedsiębiorców (ok. 80 proc.) instrumenty pochodne – w tym opcje walutowe – stanowią zabezpieczenie realnych przychodów w walucie obcej. Jedynie 5 – 10 proc. firm to podmioty, które zawarły spekulacyjne transakcje, zabezpieczając te same przychody walutowe w kilku bankach. Mimo to negatywna wycena opcji (czyli potencjalne straty firm z tytułu opcji) to według wyliczeń KNF 9 mld zł (na 13 lutego br.).

W mediach pojawiały się również bardziej pesymistyczne szacunki. Znany inwestor giełdowy Zbigniew Jakubas potencjalne straty wyceniał pod koniec zeszłego roku na 40 – 50 mld zł, podobnie dr Mariusz Andrzejewski z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Jakie jest źródło tych ogromnych strat?

Trwające do drugiej połowy 2008 r. kilkuletnie umocnienie złotego dla eksporterów i firm mających przychody w obcych walutach oznaczało mniejsze zyski wyrażone w polskiej walucie. Z tego powodu duża część przedsiębiorców skorzystała z instrumentów finansowych, które miały ograniczyć negatywny wpływ kursu walutowego na ich biznes.

Niechęć firm do płacenia bankom za gwarancje odpowiedniego kursu skłoniła instytucje finansowe do zaoferowania spółkom tzw. zerokosztowego mechanizmu zabezpieczenia ryzyka, opartego na opcjach walutowych.

Opcja jest umową, według której jej nabywca ma prawo (a nie obowiązek) kupić albo sprzedać określoną ilość walut. Strategia zerokosztowa polega na tym, że klient finansuje kupioną od banku opcję inną – bankowi sprzedaną. Ceny obu instrumentów są identyczne, więc klient nie ponosi wydatków. Jednak, by taka umowa mogła być opłacalna dla banku, instytucje finansowe zawierały transakcje wykorzystujące dźwignię finansową.

Problemy firm zaczęły się w momencie, gdy trend na rynku złotego się odwrócił. – W ciągu pół roku kurs euro wzrósł o ok. 50 proc. Był to najdynamiczniejszy spadek wartości złotego w historii – mówi Piotr Kalisz, główny ekonomista banku Citi Handlowy.

Zawarta w umowach opcyjnych dźwignia finansowa spowodowała, że przedsiębiorcy muszą dostarczyć większe sumy walut, niż pierwotnie zakładali, i dodatkowo muszą to robić po dużo niższym od rynkowego kursie. Tworzy to gigantyczne zobowiązania firm wobec banków.

W 2008 r. banki zawiązały prawie 1,5 mld zł rezerw na umowy opcyjne. Natomiast z naszych wyliczeń wynika, że tylko giełdowe spółki w zeszłym roku poniosły już co najmniej 500 mln zł strat wynikających z tego typu umów.

Problem dotknął głównie firm produkcyjnych. Szczególnie mocno w opcje zaangażowały się firmy chemiczne. Na koniec zeszłego roku negatywna wycena umów zawartych przez Ciech oraz Zakłady Azotowe w Puławach i Policach wyniosła 500 mln zł (nie wszystkie zostały jednak rozliczone). Zobowiązania części spółek były tak wysokie, że firmy te ogłosiły upadłość. Zrobiły tak m.in. Elwo, spółka zależna od giełdowego Rafako, czy Odlewnie Polskie.

Z powodu ogromnych strat spółek sprawa opcji budzi zainteresowanie polityków. Żadne rozwiązania legislacyjne nie zostały jednak przyjęte, bo PO i PSL nie mogą dojść do porozumienia w sprawie szczegółowych rozwiązań. Wicepremier i szef resortu gospodarki Waldemar Pawlak w swoim projekcie zakładał w skrajnym przypadku ustawowe rozwiązanie umów opcyjnych. Na takie zapisy nie chciała zgodzić się PO. Swoje projekty przygotowały również PiS i Lewica.

Tempo prac legislacyjnych powoduje, że szansa na zastosowanie ustawy o opcjach jest bardzo mała. – Do czasu uchwalenia przepisów większość transakcji zostanie zrealizowanych, zakończonych ugodą lub sprawą w sądzie – mówi „Rz” ekonomista jednego z banków.

[ramka]Sposób na opcje

Już dziś w redakcji „Rzeczpospolitej” ważna debata na temat rozwiązania problemu opcji walutowych. Wśród zaproszonych gości są wicepremier Waldemar Pawlak, dyrektor Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz, Andrzej Malinowski z Konfederacji Pracodawców Polskich, szef Komisji Nadzoru Finansowego Stanisław Kluza i prof. Jerzy Chłopecki. Początek debaty o godzinie 15.30. [/ramka]

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=w.iwaniuk@rp.pl]w.iwaniuk@rp.pl[/mail]

[b]Czytaj więcej:[/b] [link=http://www.rp.pl/temat/269325_Sposob_na_kryzys.html]Sposób na kryzys[/link]; [link=http://www.rp.pl/temat/257177_Opcje_walutowe_.html]Opcje walutowe[/link]

Dla firm posiadających opcje kluczowych jest kilka najbliższych miesięcy. – W naszej ocenie 70 – 80 proc. umów opcyjnych zawartych między bankami a firmami wygaśnie w czerwcu i lipcu br. – ocenia Jacek Wiśniewski, główny ekonomista banku Raiffeisen Polska. Jego zdaniem po tym okresie wpływ opcji na rynek walutowy będzie malał, zmniejszy się więc presja na osłabianie złotego.

Pozostało 88% artykułu
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?