Koncern oświadczył, że nabywcy najnowszej wersji systemu operacyjnego Windows, która do sklepów trafi w październiku, będą mogli wybrać przeglądarkę, a produkty konkurencji, np. przeglądarki Mozilla Firefox czy Opera będą dostarczone razem z Windows.
Decyzję Microsoftu wymusiła kara, jaką KE zagroziła mu w styczniu. Bruksela oskarżyła giganta o naruszanie zasad uczciwej konkurencji. Według KE fakt, że przeglądarka Internet Explorer jest dostarczana jako element systemu Windows, utrudnia konkurowanie dostawcom alternatywnych rozwiązań. Microsoft obiecał, że udostępni użytkownikom możliwość usunięcia Internet Explorera na stałe.