Jak dowiedziała się „Rz”, ponad 90 proc. pracowników poparło w referendum zorganizowanie protestu.

Załoga sprzeciwia się reorganizacji grupy, która ma doprowadzić do konsolidacji spółek ją tworzących w kilka koncernów. Pracownicy uważają, że wyjątkowo niekorzystna jest dla nich wymiana akcji spółek na akcje PGE. To drażliwy temat, bo w listopadzie firma ma trafić na giełdę. Rzecznik komitetu protestacyjnego Andrzej Nalepa tłumaczy, że załoga jest zdesperowana. – Wolelibyśmy uniknąć protestu, ale nie możemy stracić na wymianie akcji, a zarząd szykuje zmianę struktury firmy bez konsultacji z nami – wyjaśnia.