Reklama
Rozwiń

Bój kopalń o dotacje

400 mln zł z budżetu na 2010 r. do podziału pomiędzy 30 kopalń

Publikacja: 18.11.2009 02:37

Najwięcej projektów wartych połowę łącznej kwoty na dotacje, czyli ok. 200 mln zł, złoży Kompania Wę

Najwięcej projektów wartych połowę łącznej kwoty na dotacje, czyli ok. 200 mln zł, złoży Kompania Węglowa. Skupia ona ponad połowę polskich kopalń węgla kamiennego.

Foto: Rzeczpospolita

Przyszłoroczne inwestycje początkowe kopalń m.in. w nowe złoża i poziomy wydobywcze mogą wynieść ok. 1,5 mld zł – wynika z szacunków „Rz”. Rząd obiecał 400 mln zł na dofinansowanie do 30 proc. wartości projektów. Najlepsze wyłoni w konkursie resort gospodarki nadzorujący branżę.

Z szacunków „Rz” wynika, że kopalnie węgla kamiennego złożą wnioski na dofinansowanie ok. 20 projektów. Tyle że resort nie wydał odpowiedniego rozporządzenia i spółki węglowe nie mają wzoru aplikacji.

Przyszły rok będzie pierwszym i możliwe, że ostatnim, gdy kopalnie dostaną dotacje z budżetu. Komisja Europejska zgodziła się na pomoc publiczną tylko w tym roku. Z kolei w poprzednich latach rząd nie miał pieniędzy na wsparcie inwestycji. Resort gospodarki wystąpił już o przedłużenie okresu udzielania pomocy do 2015 r.

W zeszłym roku Ministerstwo Gospodarki wnioskowało o ponad 400 mln zł dla kopalń, ale nie dostało nic. W tym roku propozycja resortu przekraczała 800 mln zł – do kopalń trafi mniej niż połowa proponowanej sumy.

Zgodnie z projektem rozporządzenia dotacja może być przyznana dla inwestycji początkowych rozpoczętych po 1 stycznia 2008 r.

Reklama
Reklama

– U nas proponowane do dofinansowania projekty dotyczą m.in. budowy nowych poziomów wydobywczych i modernizacji zakładów przeróbczych. Zakładamy, że dotacja mogłaby wynieść w sumie 200 mln zł – mówi Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej, największej spółki górniczej w Europie.

– W przyszłym roku zamierzamy realizować cztery inwestycje początkowe. Możemy ubiegać się o dofinansowanie w kwocie 55,7 mln zł, czyli 30 proc. z nakładów szacowanych na 185,7 mln zł – mówi Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Chodzi o rozbudowę kopalń Zofiówka i Pniówek oraz budowę nowych poziomów w Budryku i Zofiówce.

Dla JSW wsparcie finansowe będzie o tyle ważne, że to właśnie ta spółka odczuła najbardziej skutki kryzysu i jako jedyna zamknie ten rok na wielomilionowym minusie.

Giełdowy Lubelski Węgiel Bogdanka chce m.in. dofinansowania kompleksu strugowego do eksploatacji niskich pokładów (wysokość do 1,7 m). – Rozwój i poprawa efektywności są naszymi priorytetami. Szacujemy, że dzięki tej inwestycji zasoby kopalni zwiększą się o ok. 100 mln ton węgla, a koszty wydobycia będą niższe – przekonuje Mirosław Taras, prezes Bogdanki.

– Mamy dobre projekty – powiedział „Rz” prezes Katowickiego Holdingu Węglowego Stanisław Gajos. Modernizacje szybów mają spółce zagwarantować na 30 lat dostęp do 250 mln ton węgla.

Przyszłoroczne inwestycje początkowe kopalń m.in. w nowe złoża i poziomy wydobywcze mogą wynieść ok. 1,5 mld zł – wynika z szacunków „Rz”. Rząd obiecał 400 mln zł na dofinansowanie do 30 proc. wartości projektów. Najlepsze wyłoni w konkursie resort gospodarki nadzorujący branżę.

Z szacunków „Rz” wynika, że kopalnie węgla kamiennego złożą wnioski na dofinansowanie ok. 20 projektów. Tyle że resort nie wydał odpowiedniego rozporządzenia i spółki węglowe nie mają wzoru aplikacji.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Biznes
Polskie start-upy bez pieniędzy, odbudowa Ukrainy i współpraca Paryża z Londynem
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Biznes
Pepco więcej sprzedaje i rusza ze skupem akcji
Biznes
102 przypadki konfiskaty prywatnych majątków w Rosji. Miliardy dolarów na wojnę
Biznes
Największy atak na Ukrainę, InPost z kolejnym przejęciem, Polska celem hakerów
Biznes
Czy grozi nam cybernetyczna kapitulacja? Wojna w internecie się nasila
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama