MSP podało, że podtrzymuje swoje plany chce sprzedać kontrolny pakiet akcji Enei inwestorowi branżowemu. Ma on stanowić co najmniej 50 proc. akcji spółki. W dotychczasowych negocjacjach prywatyzacyjnych resort wystawiał na sprzedaż 67,05 proc. akcji spółki. Komunikat ministerstwa oznacza, że MSP coraz bardziej skłania się ku sprzedaży kilkunastu procent walorów na GPW w transakcjach pakietowych.
- Chcemy, aby przed sprzedażą pakietu kontrolnego, która jest w pierwszej 10-tce największych spółek notowanych na warszawskim parkiecie, stała się składnikiem WIG i innych kluczowych indeksów giełdowych. MSP będzie dążyć do zwiększenia zainteresowania tą spółką na rynkach kapitałowych, w tym do zwiększenia liczby jej akcji będących w wolnym obrocie na GPW - wyjaśnia Maciej Wewiór, rzecznik ministerstwa. MSP ma nadzieję, że włączenie Enei do indeksów GPW nie tylko zwiększy zainteresowanie Spółką wśród inwestorów instytucjonalnych i detalicznych, w tym wśród krajowych funduszy emerytalnych, ale też doprowadzi do dalszej dywersyfikacji warszawskiego parkietu co uatrakcyjni polski rynek giełdowy.
Obecnie Enea nie zakwalifikowała się do WIG-u, ponieważ nie spełnia kryterium mówiącego o tym, że co najmniej 10 proc. kapitału musi znajdować się w wolnym obrocie. Obecnie [i]free float[/i] Enei jest bliski 2 proc.