Zakup przez Lotte Group jednej z najbardziej znanych polskich marek – E.Wedel – znajdzie się w gronie największych inwestycji firm japońskich w Polsce. Choć wartość wymiany handlowej między naszymi krajami w 2009 r. przekroczyła według wstępnych danych 2,3 mld euro, to jednak skala inwestycji japońskich nie oszałamia.
Jak podaje Narodowy Bank Polski, na koniec 2008 r. wartość skumulowanych bezpośrednich inwestycji firm japońskich w Polsce wyniosła 1,3 mld dol. Ich wartość w porównaniu z rokiem wcześniejszym spadła jednak o niemal 13 proc. – Mieliśmy swój złoty okres w przyciąganiu inwestorów w Japonii, jednak w ostatnich latach nie udaje się nam zdobyć znaczących firm z żadnego kraju azjatyckiego – mówi Marcin Kaszuba, ekspert firmy doradczej Ernst & Young.
Według danych Japońskiej Organizacji Handlu Zagranicznego w grudniu 2009 r. w Polsce działały 254 firmy z kapitałem japońskim, zatrudniające łącznie ok. 20 tys. pracowników.
– Pomimo ogólnej tendencji do ograniczania produkcji i inwestycji przez firmy japońskie, w 2009 r. odnotowano 14 nowych japońskich projektów inwestycyjnych w Polsce, w tym jedną inwestycję produkcyjną – podaje polska ambasada w Tokio.
Z danych Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych wynika jednak, że największe projekty firm japońskich prowadzone przez agencję faktycznie przypadły na okres sprzed kilku lat, a zwłaszcza 2006 r., kiedy ich łączna wartość wyniosła 440,8 mln euro. W kolejnych latach już spadała. – Powinniśmy się zastanowić nad specjalną strategią zachęcania inwestorów z Japonii do wejścia na nasz rynek. Rzeczywiście wymagają innego podejścia i dużo uwagi – mówi Marcin Kaszuba.