Spółka podała w komunikacie, że w maju wyprodukowała 31,1 tys. ton węgla 5,5 proc. więcej niż miesiąc wcześniej, ale 3,7 proc. mniej niż rok wcześniej ( w kopalni Sadovaya wyprodukowano 19,9 tys. ton, w kopalni Rassvet 11,2 tys. ton). Dodatkowo spółka poinformowała, że odzyskała 5,14 tys. ton węgla z hałd - czytamy w komunikacie. Jednak prognozy finansowe na ten rok zostały obniżone m.in. dlatego, że w kwietniu z powodów geologicznych ograniczono eksploatację w kopalni Rassvet Sadovaya Group miała 3,33 mln dol skonsolidowanego zysku netto w I kw. 2011 r. wobec 0,68 mln dol. rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 20,42 mln dol. wobec 6,28 mln dol. rok wcześniej.
Prognoza na ten rok jest niższa od wcześniejszej o 14 proc. w przypadku przychodów i o 20,5 proc. jeśli chodzi o zysk netto. Spółka prognozuje, że w 2011 r. będzie miała 84,2 mln dol. przychodów i 17,9 mln dol. zysku netto.Za to prognozy na przyszły rok są o wiele lepsze od poprzednich. Sadovaya Group spodziewa się 158,5 mln dol. przychodów (prognozy lepsze o 1,7 proc.) oraz 50,12 mln dol. zysku netto (o 6,6 proc. więcej w stosunku do poprzedniej prognozy. Po godz. 15 akcje Sadovaya Group na warszawskiej giełdzie taniały o 2,88 proc. do 10,78 zł.
- Komunikat Sadovaya Group jest zgodny z oczekiwaniami, bo od początku było oczywiste, że rok 2011 jest dla spółki rokiem przejściowym. Wszystkie kluczowe inwestycje (m.in. budowa instalacji do odzyskiwania węgla z hałd, uruchomienie nowych ścian urobku węgla) mają miejsce w b.r., a korzyści z nich będą widoczne dopiero od 2012 r. - należy zauważyć, że mówimy o prognozie 50 mln dolarów zysku na rok rozpoczynający się już za sześć miesięcy - mówi Paweł Puchalski, szef działu analiz w DM BZ WBK. Spółka wkrótce podpisze umowy na dostawę sprzętu do odzyskiwania węgla z hałd, a 1 lipca uruchomi nową ścianę wydobywczą - przypomina.