Przedstawiono także sytuację ekonomiczno – finansową spółki za pięć miesięcy 2011 roku. Ze wstępnych szacunków wynika, że Kompania miała w tym okresie ok. 250 mln zł czystego zysku.
Zarząd potwierdził przeprowadzenie szczegółowej analizy zatrudnienia, szczególnie w administracji (z programu dobrowolnych odejść skorzystało 311 osób).
- Zapowiedziana likwidacja centrów wydobywczych nie oznacza automatycznie zwolnień - powiedziała Joanna Strzelec – Łobodzińska, prezes Kompanii Węglowej. - Określone zadania przejmą przecież kopalnie. Przerost zatrudnienia w działach administracyjnych spółki jest jednak aż nadto widoczny. Analiza poszczególnych stanowisk pracy winna przynieść szczegółowe informacja, jaka jest skala tego zjawiska – tłumaczyła.
W niedawnym wywiadzie dla „Rz" szefowa spółki zapowiedziała likwidację czterech centrów wydobywczych po to, by zwiększyć samodzielność kopalń (Kompania skupia ich 15).
Związkowcy natomiast zwracali uwagę na występującą w kopalniach tzw. lukę pokoleniową, którą należy jak najszybciej uzupełnić nowymi przyjęciami do pracy pod ziemią. Temu też będzie służyć zapowiedziana przez zarząd owa weryfikacja stanu zatrudnienia. Zarząd zapewnił, iż przyjęcia do pracy pod ziemią będą kontynuowane. W okresie pięciu miesięcy tego roku zatrudnienie znalazło w kopalniach spółki prawie 1400 osób, a do końca roku może nawet wzrosnąć do ponad 4 tysięcy nowych pracowników.