Reklama
Rozwiń
Reklama

Rynek outsourcingu windykacji będzie rósł w najbliższych

Najczęściej na zlecenia dla windykatorów decydują się firmy związane z handlem, finansami i infrastrukturą

Aktualizacja: 08.07.2011 22:19 Publikacja: 08.07.2011 15:58

– W tej chwili rynek outsourcingu jest wart, w rozumieniu deklarowanych wydatków dużych firm na te usługi, ok. 175 mln zł i może rosnąć nawet o 15 proc. rok do roku – mówi Konrad Rochalski, prezes grupy Outsourcing Experts.

22 mld

zł będzie wart w 2014 r. rynek zarządzania długami

Według badania firmy Ipsos, przeprowadzonego na zlecenie należącej do grupy Outsourcing Experts spółki ArchiDoc, obecnie przeciętna wielkość wydatków przedsiębiorcy na usługi związane ze ściąganiem należności wynosi 360 tys. zł rocznie. Z badania wynika, że w ub.r. aż 32 proc. przedsiębiorców korzystało z outsourcingu windykacji. To oznacza, że popularność delegowania na zewnątrz czynności związanych z odzyskiwaniem należności wzrosła ponaddwukrotnie w stosunku do 2008 r. Obecnie na współpracę z firmą windykacyjną najczęściej decydują się branże związane z handlem (50 proc. z nich), finansami (35 proc.), infrastrukturą  (33 proc.) i produkcją (31 proc.).

W 2010 r. dwukrotnie więcej niż przed kryzysem producentów zlecało sprawy dotyczące odzyskania należności. Firm związanych z infrastrukturą korzystających z usług firm zewnętrznych było aż trzykrotnie więcej.

Reklama
Reklama

Analitycy z ArchiDoc twierdzą, że rynek outsourcingu windykacji należności w najbliższym czasie czekają większe zwyżki niż w ciągu ostatnich dwóch lat. Obecnie niemal co czwarte przedsiębiorstwo deklaruje zwiększenie wydatków na ten proces. Największy, aż 37-proc., wzrost nakładów na windykację należności planuje branża finansowa.

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama