Reklama

Portugalia: strajki na lotniskach i w stołecznym metrze

W czwartek po północy na portugalskich lotniskach rozpocznie się dwudniowy strajk kontrolerów lotów, w efekcie którego odwołanych zostanie prawie 200 połączeń. Do pięciodniowego protestu przystąpili również pracownicy lizbońskiego metra

Publikacja: 17.05.2012 10:02

Oba strajki mają podłoże finansowe. Kontrolerzy lotów poza żądaniami podwyżki płac domagają się zmiany polityki kierownictwa firmy NAV Portugal, kontrolującej ruch powietrzny nad terytorium Portugalii. Personel zarzuca jej władzom zaniedbania oraz marnotrawienie środków i potencjału spółki.

Wbrew zapowiedziom organizatorów protestu, którzy przewidzieli jego rozpoczęcie na czwartkowy poranek, już w środę wieczorem odwołano na lotnisku w Lizbonie kilka międzynarodowych połączeń.

Na skutek protestu kontrolerów powietrznych w czwartek i piątek odwołanych zostanie prawie 200 rejsów lotniczych, w tym 153 obsługiwanych przez spółkę TAP, czyli głównego portugalskiego przewoźnika.

"Dodatkowo musieliśmy zmienić godziny odlotu w przypadku ponad 39 połączeń. Każdego dnia protest będzie kosztował naszą firmę około 2 mln euro" - poinformował prezes TAP Fernando Pinto.

W czwartek w nocy rozpoczął się również pięciodniowy strajk załogi metra w Lizbonie. "Przystąpili do niego wszyscy niezadowoleni pracownicy, którzy w ostatnim czasie odczuli drastyczne redukcje płac i przywilejów socjalnych nabywanych przez lata, takich jak dodatek wakacyjny i bożonarodzeniowy" - powiedziała Anabela Carvalheira z Federacji Związków Zawodowych Transportu i Komunikacji (FECTRANS).

Reklama
Reklama

Do 21 maja protest w stołecznym metrze będzie najbardziej odczuwalny w godzinach porannych

Oba strajki mają podłoże finansowe. Kontrolerzy lotów poza żądaniami podwyżki płac domagają się zmiany polityki kierownictwa firmy NAV Portugal, kontrolującej ruch powietrzny nad terytorium Portugalii. Personel zarzuca jej władzom zaniedbania oraz marnotrawienie środków i potencjału spółki.

Wbrew zapowiedziom organizatorów protestu, którzy przewidzieli jego rozpoczęcie na czwartkowy poranek, już w środę wieczorem odwołano na lotnisku w Lizbonie kilka międzynarodowych połączeń.

Reklama
Biznes
Elon Musk nie jest już najbogatszym człowiekiem świata. Jest nowy król bogactwa
Biznes
Rosyjskie drony nad Polską, strategia rozwoju do 2035 i IPO Smyka
Biznes
Tak handel może skorzystać na cyfrowej rewolucji
Biznes
Abramowicz i Janukowycz przegrali z Brukselą. Pozostają na czarnych listach, odcięci od majątków
Biznes
43 mld euro z UE dla Polski, wyzwanie demograficzne i rozwój energetyki w Afryce
Reklama
Reklama