Od 2008 r. HP jest sprzedaje najwięcej komputerów na świecie. W bilans ten wliczane są nie tylko tradycyjne pecety i laptopy, ale także netbooki. Nie bierze się pod uwagę tabletów. W ubiegłym roku amerykańska firma nadal była liderem z udziałem w rynku wynoszącym 17,2 proc., drugie miejsce i trzecie miejsce okupywały odpowiednio Lenovo (13 proc.) i Dell (12,1 proc.). Jednak analitycy prognozują, że jeszcze w tym roku chińska firma może zdetronizować amerykańskiego giganta. Kiedy Lenovo zostanie już największym sprzedawcą komputerów, będzie tym samym pierwszą chińską firmą, która zajmie pozycję światowego lidera w sektorze nowoczesnych technologii.
Zwiększenie przez Lenovo jego udziału w rynku było możliwe dzięki agresywnej polityce cenowej, zagranicznym przejęciom i skorzystaniu z ogromnego popytu w Chinach. Jednak analitycy uważają, że odbije się to na mniejszej marży uzyskiwanej przez tego producenta. Widać to już po ostatnim kwartale, kiedy Lenovo zanotowało marżę w wysokości 1,4 proc., znacznie mniej od wyników HP i Della operujących na marżach wynoszących odpowiednio 7,4 proc. i 6,2 proc.
Lenovo zostało drugim największym sprzedawcą na świecie zaledwie w trzecim kwartale 2011 r. Między kwietniem i czerwcem bieżącego roku firma uzyskała udział w rynku wynoszący 14,9 proc., tylko o 0,6 pkt. proc. mniej niż HP – wynika z danych firmy badawczej IDC. Według analityków Gartnera, z innej firmy badającej rynek, przewaga HP nad Lenovo wynosiła zaledwie 0,2 pkt. proc.
Do prężnego wzrostu Lenovo przyczyniło się nabycie wytwarzającego elektronikę niemieckiego Mediona, zawarcie spółki joint venture z japońskim NEC oraz przejęcie komputerowego działu IBM-u w 2005 r. Inwestorzy docenili dobre wyniki chińskiego giganta. Cena jego walorów wzrosła w tym roku o 16 proc. W tym samym czasie akcje pozostałych producentów komputerów z pierwszej czwórki spadły.
Ryzykiem dla chińskiej firmy, która w 2011 r. zanotowała 21,6 mld dol. przychodu i 273 mln dol. zysku, jest słabnący wzrost popytu na komputery będący skutkiem hamującej światowej gospodarki. Dotyczy to również Chin, które odpowiadają za ok. 42 proc. całkowitych przychodów firmy. W drugim kwartale b.r. popyt na komputery osobiste nie wzrósł, ale też nie zmalał. Analitycy spodziewają się jednak, że na koniec roku popyt na komputery może zwiększyć się o 3 proc., głównie za sprawą debiutu systemu operacyjnego Windows 8.