Rosyjski Acron, któremu udało się w wyniku wezwania skupić 12 procent akcji Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach SA i który dzięki temu ma 13,2 procent Tarnowa, nie zamierza zwiększać swojego udziału w spółce, powiedział główny akcjonariusz Acronu.
- Jesteśmy stosunkowo zadowoleni, że kupiliśmy udział w jednej z największych polskich firm. To jest dla nas wystarczające, nie będziemy dalej zwiększać udziału - powiedział Wiaczesław Kantor.
Acron chciał w wyniku wezwania kupić większościowy pakiet Tarnowa. Choć w trakcie trwania zapisów podniósł cenę o 25 procent do 45 złotych za każdą akcję, przejęciu sprzeciwił się polski skarb państwa, który ma 32 procent akcji Tarnowa. Teraz Tarnów ma połączyć się z inną kontrolowaną przez polski rząd chemiczną firmą Zakładami Azotowymi Puławy SA.